- Przygotowania do tego prowadzimy od dłuższego czasu, ale zapewniam, że nie chodzi o likwidację oddziału w Szczecinku - dyrektorka AP w Koszalinie Joanna Chojecka tłumaczy, że szczecinecki oddział archiwum jest zbyt mały, a na dodatek mieści się w zrujnowanej kamienicy, w której jest za ciasno i nie ma warunków do przechowywania dokumentów.
Budynek po dawnym banku na rogu ulicy Parkowej i Ordona swego czasu miasto przekazało AP za symboliczną złotówkę, aby AP ją wyremontowało. Nie stało się to do dziś.
Ze słów pani dyrektor wynika, że reszta archiwaliów ma być przewieziona do połowy roku, rozpocznie się też proces digitalizacji materiałów, ale to też trochę potrwa, bo akt jest dużo, a pracownia tylko jedna.
W przyszłości badacze będą mogli korzystać z dokumentów w formie cyfrowej, a nie oryginalnej, bo taka jest ogólnopolska tendencja. J. Chojecka zapewnia, że obsada oddziału się nie zmniejszy, ale konieczna będzie zapewne zmiana siedziby, bo obecna będzie zbyt duża po wywiezieniu akt. - Liczymy przy tym na przychylność władz lokalnych - mówi.
- Szykuje nam się archiwum bez archiwaliów - nie kryje zdziwienia Sławomir Miara, kierownik szczecineckiego oddziału AP.
_______________________________________________
Do sprawy wrócimy w najbliższym wydaniu "Głosu Koszalińskiego".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?