Armenia bliska i daleka [film]

(fot. Rajmund Wełnic)

Społeczność szczecineckiej Szkoły Podstawowej nr 1 włączyła się w akcję UNICEF "Dzień zmian", która ma przybliżyć kulturę i codzienność różnych krajów.

- Wybraliśmy Armenię, głównie z powodu uczniów ormiańskich, którzy chodzą do naszych szkół - mówi Alicja Jankowska, nauczycielka z SP1. Mniejszość ormiańska w Szczecinku to kilkanaście rodzin, które na przestrzeni ostatnich 20 lat przyjechały tu za chlebem. Ormianie mocno wrośli w szczecinecki krajobraz, większość ich dzieci urodziła się już Polsce, tu chodzą do szkół, ale nadal kultywują język, tradycję i religię. Okazją to ich poznania był właśnie dzień Armenii w "jedynce".

Uczniowie poznawali wcześniej historię i obyczaje kraju na Kaukazie, jego legendy. Rysowały nawet ilustracje do tych legend. Można także było spróbować ormiańskich specjałów przygotowanych przez państwo Pogosyan, czy wykaligrafować swoje imię literami alfabetu ormiańskiego. Przewodnikami po dziejach i współczesności byli ich koledzy Ormianie.

- Urodziłam się w Armenii, tam nawet zaczęłam chodzić do szkoły i przyjechałam do Polski w wieku 7 lat - mówi Lilit Minasyan ze SP7. - Traktuję Polskę, jako swój drugi dom, ale nie zapominam, gdzie są moje korzenie i zawszę będę Ormianką. Występ utalentowanej muzycznie Lilit dosłownie uciszył rozbrykaną dziatwę szkolną, a gdy skończyła śpiewać przejmującą pieśń, zebrała burzę oklasków