Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Asseco Gdynia - AZS Koszalin 100:103

(jak)
Jacek Wójcik
Dramatyczne widowisko, okraszone dwoma dogrywkami, stworzyli w niedzielny wieczór w Gdyni koszykarze Asseco i AZS Koszalin.

Akademicy przystąpili do tego meczu po trwającej 2,5 tygodnia przerwie. Wcześniej przegrali pięć spotkań z rzędu. Początek w Gdyni też nie zapowiadał niczego dobrego. Pierwszą kwartę koszaliński zespół przegrał 13:21.

Gdynianie byli na fali do połowy drugiej kwarty. Po trójkach Krzysztofa Szubargi i Przemysława Żołnierewicza uzyskali najwyższą przewagę w meczu 14 pkt (35:21). Dopiero wtedy pierwszą trójkę w meczu dla AZS trafił Jakub Zalewski. Udana akcja odblokowała rzucającego AZS, który do końca pierwszej połowy uzbierał 11 pkt (w tym 3/3 za 3 pkt). Przewaga gospodarzy po 20. min stopniała do jednego punktu.

Na począku II połowy prowadzone przez skutecznego Filipa Matczaka, Asseco odskoczyło na 9 pkt. AZS znów był zmuszony gonić wynik. Na IV kwartę Akademicy wychodzili ze stratą 4 pkt, ale szybko ją odrobili. W 34. min trójka Remona Nelsona dała pierwsze od długiego czasu prowadzanie (72:71). Wynik do końca regulaminowych 40. min oscylował wokół remisu. Dogrywkę zapewniła AZS trójka Curtisa Millage.

W pierwszej dogrywce stroną goniącą był AZS. Przy stanie 87:83 dla Asseco rzuty Millage’e i Manigaulta doprowadziły do drugiej dogrywki. Gospodarze mieli szansę zakończyć mecz za sprawą Matczaka. Przy wyniku 87:87 najlepszy w tym spotkaniu strzelec gdynian nie wytrzymał presji i spudłował 2 wolne!

Drugie dodatkowe 5. min meczu AZS rozpoczął od prowadzenia za sprawą Daniela Walla (1 wolny). Później był festiwal rzutów wolnych, ale cały czas na 1-3 punktowym prowadzeniu był koszaliński zespół. Bohaterem został Nelson, który w tej odsłonie zdobył aż 12 pkt, nie myląc się z wolnych (8/8, w całym meczu 10/10). Przy stanie 102:100, rezultat spotkania ustalił Millage.

Warto dodać, że AZS kończył spotkanie bez bez Kenny'ego Manigaulta, Piotra Stelmacha, Igora Wadowskiego i Daniela Walla, którzy musieli opuścić parkiet po piątych faulach. W zespole z Gdyni do końca meczu nie dotrwał tylko Marcel Ponitka.

Asseco Gdynia - AZS Koszalin 100:103 (21:13, 19:26, 28:25, 11:15. 1 dog. 8:8, 2 dog. 13:16)

Asseco: Szubarga 16 (2x3, 3 zb., 5 as., 5 str.), Żołnierewicz 14 (2x3, 3 str., 2 bl.), Szczotka 11 (7 zb.), Put 7 (2 bl.), Czerlonko 5 (1x3, 3 zb.) - Matczak 26 (1x3, 6 zb.), Witliński 11 (5 zb., 3 prze.), Ponitka 10 (9 zb., 7 as.), Konopatzki 0, Jankowski 0, Frąckiewicz 0.
AZS: Millage 17 (3x3, 4 zb., 7 as., 3 prze., 3 str.), Zalewski 14 (4x3, 3 prze.), Wall 10 (1x3, 8 zb.), Johnson 6 (4 zb.), Wadowski 2 (3 as.) - Nelson 27 (1x3, 3 zb., 3 str.), Stelmach 11 (2x3), Harris 10 (9 zb., 4 str., 4 bl.), Manigault 4 (5 zb.), Nowakowski 2, Pabianek 0.

Popularne na gk24:

Gk24.pl


Zobacz także: Magazyn Sportowy GK24.pl - 20 lutego 2017

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!