Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Asseco Prokom - AZS Koszalin 94:73

(jak)
Dante Swanson (z prawej) był jedynym rozgrywającym AZS w Sopocie.
Dante Swanson (z prawej) był jedynym rozgrywającym AZS w Sopocie. Wojciech Kukliński
Do Sopotu zawodnicy AZS pojechali po czterech wygranych meczach z rzędu. Już jednak przed spotkaniem wiadomo było, że o przedłużenie serii będzie trudno.

Nie tylko dlatego, że rywalem był Prokom, ale również z powodu absencji kontuzjowanego rozgrywającego Igora Milicicia.

Dwie pierwsze kwarty w wykonaniu koszalinian były obiecujące. Na początku spotkania świetnie spisywał się Oduok. W 14. min po trójkach Swansona i Reese’a AZS uzyskał najwyższą w meczu przewagę 6 pkt (28:22). W końcowce tej odsłony akademicy mieli problemy z zatrzymaniem Logana, który raz po raz dziurawił kosz rzutami z dystansu (5/8 w meczu). Od stanu 36:36 trafił dwie trójki, jedną dorzucił świetnie dysponowany Zamojski i na przerwę sopocianie schodzili z 8-punktową przewagą.

Po zmianie stron akademicy walczyli do 24. min. Od stanu 47:50 stanowili już tylko tło dla rywali. Przez 5. min trafili tylko raz z gry i do końca kwarty ulegli rywalom 4:21. W czwartej kwarcie AZS nadal nie mógł zatrzymać świetnie dysponowanego Zamojskiego (10/11 z gry w tym 6/7 za 3 pkt). Przewaga gospodarzy doszła do 26 pkt (39. - 92:66). W ostatniej minucie przebudził się Arabas. Jego 7 pkt w trzech kolejnych akcjach tylko trochę poprawiło wynik.

Asseco Prokom Sopot - AZS Koszalin 94:73 (17:19, 30:20, 23:12, 24:22)

Prokom: Logan 21 (5x3), Ewing 12 (2x3), Burrell 10 (10 zb.), Burke 6 (5 zb., 2 bl.), Dylewicz 1 - Zamojski 28 (6x3), Nesović 8, Hrycaniuk 4, Kostrzewski 2, Łapeta 2, Sikora 0, Świętoński 0.

AZS: Swanson 23 (2x3, 6 zb.), Reese 17 (3x3), Oduok 12 (7 zb., 4 str., 2 bl.), Mojica 5 (1x3, 5 zb.), Łuszczewski 0 - Arabas 7, Mróz 6, Grys 2, Diduszko 1, Bogdan 0, Strach 0.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!