- Pierwsza odsłona to były takie flaki z olejem, typowo listopadowe spotkanie - przyznał trener Żolik. - Ale już po zmianie stron nasza gra wyglądała znacznie lepiej, mieliśmy sporo sytuacji, z których dwie udało się wykorzystać. To dla nas w pełni zasłużone trzy punkty. Byliśmy lepszym zespołem, patrząc na to, jak przebiegał ten mecz. Nie chodziło przy tym o piękno gry, a o to, by wywalczyć komplet punktów. Udało się, pozostaje nam się tylko cieszyć i myśleć o kolejnym meczu - podsumował. A ten odbędzie się w przyszłym tygodniu. Wyjazdowym rywalem będzie Ina Goleniów.
Astra Ustronie Morskie - Gryf Kamień Pomorski 2:0 (0:0)
1:0i 2:0 Płomiński (65. i 86.).
Astra: Stupak - Rokicki (75. Szela), Płomiński, Muzyczuk, Gorgol, Grisgraber, Nizioł, Barannyk, Pazdur (75. Święcicki), Miłoszewicz (46. Szymański), Szczerba (50. Owczarek).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?