Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Atom nie dla Kopania

Cezary Sołowij [email protected]
- Dobrze, że tu nie będzie żadnego atomu - ucieszył się Zbigniew Taburski, mieszkaniec Kopania.
- Dobrze, że tu nie będzie żadnego atomu - ucieszył się Zbigniew Taburski, mieszkaniec Kopania.
Rząd nie zamierza już budować elektrowni atomowej u nas!

- Wreszcie przestali straszyć turystów atomem - odetchnął wczoraj Franciszek Kupracz, wójt gminy Darłowo. Z prasy centralnej dowiedział się właśnie o wycofaniu rządu z planów budowy elektrowni atomowej w Kopaniu. Powstanie w Żarnowcu (Pomorskie) lub Klempiczu (Wielkopolska).

Rosnące zużycie prądu, wyczerpywanie się konwencjonalnych źródeł energii i ostatnie awarie sieci zwiastują kryzys energetyczny. Wydawało się, że plany budowy elektrowni atomowych w Polsce to odległa perspektywa, ale presja ekologów jest coraz większa. W ciągu najbliższych lat ma radykalnie ulec zmniejszeniu emisji dwutlenku węgla do atmosfery. Oznacza to jedno - trzeba stawiać na niekonwencjonalne metody wytwarzania energii.

Zgoda tylko na wiatraki
- Nie chcieliśmy i nie chcemy tu żadnego atomu. Cieszę się jak dziecko, że to widmo od nas odsunięto - powtarzał wczoraj wójt Kupracz. - Stawiamy tu wiatraki. Na to jest zgoda społeczna. Teren możemy przeznaczyć, ale pod wypoczynek tych pracujących w elektrowni - żartuje. - Nie wszystko da się przeliczyć na pieniądze - podsumowuje. Wójt uważa, że i tak by nic z tego nie wyszło, bo tereny, które Państwowa Agencja Atomistyki upatrzyła pod elektrownię w jego gminie są już zabudowane. - Gmina w swoim planie zagospodarowania przestrzennego nie przeznaczyła miejsca na elektrownię. Nie ma jej też w planie wojewódzkim - kończy.

Turyści się uspokoją
Zofia Krakowiak, sołtys Kopania, od lat słyszy od turystów pytania o elektrownię atomową. - Jezioro i morze mamy w zasięgu wzroku. Każdy gospodarz żyje dzięki turystom. Jakby tu stanęła elektrownia, to nikt by nie przyjechał - tłumaczy.
Jadwiga Czarnołęska-Gosiewska w latach 80. założyła Stowarzyszenie "Eko-Czuwanie" i skutecznie wybiła z głowy ówczesnej władzy pomysł budowania atomówki w Kopaniu. Rozpoczęto ją w Żarnowcu. - Teraz też będzie tam silny opór społeczny. Władze powinny ludzi przekonać i zorganizować szeroką akcję propagandową. My, jako ekolodzy, chętnie do tego się włączymy - zapewniła.

- To dobra informacja dla regionu, który doskonale może rozwijać się bez tego przemysłu - komentował wczoraj Stanisław Gawłowski, wiceminister ochrony środowiska, a do niedawna mieszkaniec Darłowa. - Poza tym mamy jeszcze do wykorzystania wiele alternatywnych źródeł energii: elektrownie wiatrowe, wodne, biomasę. Ja uczyłem się ekologii i ochrony środowiska protestując właśnie przeciw budowie elektrowni w Kopaniu.

Jednak, gdzieś na północy
- Północny kierunek jest właściwy, bo nie ma tu elektrowni, a konwencjonalne trzeba będzie niedługo zamykać - tłumaczy dr Stanisław Latek, doradca Prezesa PAA.
- Buduje się tam, gdzie jest dobra infrastruktura przesyłowa, stąd wskazanie na Żarnowiec lub Klempicz w Wielkopolsce. Natomiast ze względów społecznych wybiera się tereny niezbyt zaludnione, chociaż dziś ma to mniejsze znaczenie, bo najnowsze technologie pozwalają na budowę w bezpośrednim sąsiedztwie miast - wyjaśnia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!