Inwestycji szacowanej na 1,5 mln euro miał się podjąć inwestor z Niemiec. Podobne urządzenia znajdują się w Turcji, we Włoszech i Niemczech.
W lutym zeszłego roku do Sellin na niemieckiej wyspie Rugia, gdzie taka kula cieszy się dużym powiedzeniem, na zwiedzanie i rekonesans wybrał się Janusz Gromek, prezydent Kołobrzegu. Przychylność do pomysłu wybudowania gondoli była spora, bo miasto część mola chciało wydzierżawić za symboliczną kwotę.
Budowa miałaby się zacząć od umieszczenia w dnie tzw. otoczenia Larsena, stanowiącego fundament do osadzenia słupa, po którym jeździłaby gondola. Żeby jednak rozpocząć budowę, potrzebne były badania. Sprawdzenia wymagało dno morskie, zmierzone musiało być falowanie morza i jego wpływ na ewentualną budowę.
Okazało, się że Bałtyk w tym miejscu jest przyjazny gondoli. Wyniki ekspertyzy Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji, użytkownik mola, przesłał firmie z Niemiec.
- Sprawa jest prawdopodobnie na etapie opiniowania przez Ministerstwo Środowiska - powiedział nam Jacek Kuś z MOSiR-u.
Dużo też zależy od stanu technicznego samego mola - ta ekspertyza jest w toku. Na razie nie wiadomo, czy można cokolwiek do niego doczepiać i majstrować na dnie w pobliżu.
Inwestor z Niemiec nie kontaktował się z Januszem Gromkiem ani Jackiem Kusiem od kilku miesięcy, ale też nie powiedział wyraźnie, że wycofuje się z projektu.
Szklana winda miałaby zostać zainstalowana na końcu kołobrzeskiego mola. Na jej pokładzie, który mieści 30 osób, mogłyby być wyświetlane filmy w technice 3D, odbywać się lekcje przyrody i przyjęcia.
Gdyby szklana gondola stanęła przy molo, byłaby jednym ze sposobów na przedłużenie sezonu, bo mogłaby funkcjonować przez cały rok. Przeszkodą może być tylko zmarznięcie Bałtyku. Gondolą mogłyby podróżować osoby w każdym wieku, jedyną przeszkodą może być obawa przed zamkniętymi pomieszczeniami. Bez obaw mogliby do niej wsiadać nawet "ciśnieniowcy", bo kopuła nie zanurza się całkowicie.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?