Na półtorakilometrowym odcinku od krajowej "11" przez Turowo położono nową nawierzchnię, chodniki, zbudowano zatoczki autobusowe, zjazdy na posesje, nowe oznakowanie, oświetlenie i podziemną infrastrukturę. Połowę z 3,266 mln zł kosztów pokryła rządowa dotacja z puli tzw. schetynówek, resztą podzieliły się szczecineckie starostwo i gmina wiejska Szczecinek.
Droga została już ukończona i odebrana (taki był warunek rozliczenia dotacji), a wykonawcy ostro finiszowali kończąc m.in. układanie chodników przy solidnym mrozie. Po nowym asfalcie jeździ się jak po stole, a przede wszystkim w końcu bezpiecznie, bo drogę poszerzono, gdyż do tej pory jedno z dwóch mijających się aut musiało zjechać na bok.
Okazuje się, że nie wszystkim się to podoba: - Niektórzy gnają teraz przez wieś jak szaleni, a przecież tu chodzą ludzie, dzieci do szkoły - mówi jeden z mieszkańców Turowa. I dodaje, że przydałoby się także odtworzyć dojście do kościoła, czy poprawić kilka dojazdów na posesje.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?