Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Autobusy w Szczecinku "po staremu". Wszyscy się zmieszczą? [zdjęcia]

Rajmund Wełnic
Rajmund Wełnic
Na czas epidemii przegubowiec jest idealny - mimo ograniczeń sanitarnych wciąż może zabrać 80 pasażerów
Na czas epidemii przegubowiec jest idealny - mimo ograniczeń sanitarnych wciąż może zabrać 80 pasażerów Rajmund Wełnic
Od 1 września wraca normalny – już w reżimie sanitarnym - rozkład jazdy autobusów w Szczecinku. – Zrobimy wszystko, aby nie zostawiać ludzi na przystankach – mówi szef Komunikacji Miejskiej.

Rusza nowy rok szkolny i szczecinecka Komunikacja Miejska przywraca rozkład jazdy sprzed czasów epidemii. Przypomnijmy, że przez ostatnie miesiące każdego dnia obowiązywał sobotni rozkład – w praktyce, po za godzinami szczytu, po Szczecinku jeździło znacznie mniej autobusów niż w dzień roboczy. Ubyło bowiem wielu pasażerów – głównie uczniów dojeżdżających do szkół.

- Od 1 września dzieci wracają do szkoły i przywracamy dawną częstotliwość kursowania autobusów – mówi Tomasz Merk, dyrektor KM Szczecinek. – Najważniejsze linie, czyli 1 i 2, będą w godzinach szczyt jeździć co 15 minut, pozostałe co 20 lub rzadziej.

Są niewielkie korekty – np. „1” nie będzie wjeżdżać na ulicę Harcerską, nie będzie już linii 9 bis. Nadal też zawieszona jest linia nocna „N”.

I na tym można było zakończyć, gdyby nie fakt, że wciąż obowiązują restrykcje sanitarne związane z epidemią. W środkach transportu publicznego pasażerowie muszą mieć zasłonięte usta i nos, a do autobusu nie może wsiąść więcej niż połowa dopuszczalnej liczby pasażerów. – W naszym przypadku to w największych autobusach 53 osoby (pojemność 106) lub 36 (pojemność 73) – liczy Tomasz Merk.

Limity te bez problemu udawało się osiągnąć w godzinach szczytu i w czasie, gdy szkoły były nieczynne. Nietrudno więc zgadnąć, że od września tłok w autobusach będzie znacznie większy. Dotyczy to głównie autobusów dowożących uczniów do „ekonomika” i „rolnika”. Tu w zwykłych czasach zdarzało się, że w autobusu nie szło wcisnąć przysłowiowej szpilki.

- Będziemy obserwować potoki pasażerów, spodziewając się zwiększania ich liczby zwiększamy właśnie częstotliwość kursowania, nie wykluczamy także dublowania autobusów – szef KM dodaje, że tu decyzja będzie zależeć od ratusza (to miasto całości finansuje transport, bo w Szczecinku zniesiono bilety), bo trzeba się liczyć z większym kosztami.

Dyrektor KM zapowiada, że kierowcy będą skrupulatnie pilnować, aby nie przekraczać limitu pasażerów. I będą wypraszać „nadprogramowe” osoby. W ostatnim tygodniu sierpnia pracownicy Komunikacji wraz z inspektorami sanepidu kontrolowali także noszenie maseczek przez pasażerów. – Na razie kończyło się na pouczeniach, ale należy się spodziewać dalszych kontroli policji i sanepidu – Tomasz Merk zapewnia, że przewoźnik zrobi wszystko, aby żaden pasażer nie pozostał na przystanku.

Teraz okazuje się, jak bardzo przydałby się w Szczecinku większy(160 pasażerów), przegubowy autobus, który będzie testowany jeszcze do 9 września. Potem jednak odjedzie do innego miasta. – Sprawdził się znakomicie, myślimy o tym, aby szybko wyleasingować podobny pojazd – nie ukrywa Tomasz Merk.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecinek.naszemiasto.pl Nasze Miasto