MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Awans wciąż możliwy. II liga kobiet: Victoria SP2 Sianów - Błękitni Stargard 3:0 (1:0)

Jacek Wójcik
Agnieszka Pencherkiewicz (nr 18) nie tylko dobrze kierowała obroną, ale przyczyniła się do zdobycia pierwszejbramki.
Agnieszka Pencherkiewicz (nr 18) nie tylko dobrze kierowała obroną, ale przyczyniła się do zdobycia pierwszejbramki. Jacek Wójcik
II liga kobiet: Victoria SP2 Sianów - Błękitni Stargard 3:0 (1:0). Dwa gole Malwiny Grzelak. Sianowianki lepsze od dotychczasowego wicelidera.

Po porażce 0:3 przed tygodniem w Bydgoszczy piłkarki sianowskiej Victorii SP2 szybko wróciły do równowagi i zdecydowanie pokonały u siebie zajmujący dotąd drugie miejsce zespół Błękitnych Stargard 3:0 (1:0). Po tym zwycięstwie prowadzony przez Krystiana Murala zespół ma na koncie 25 punktów podobnie jak dwie inne drużyny i nadal pozostaje w grze o awans do I ligi. Dodajmy, że grupa pościgowa zbliżyła się na 5 pkt do lidera Unifreeze Górzno, który w 11. kolejce doznał porażki w Środzie Wielkopolskiej (2:3 z Polonią).

Początek meczu z Błękitnymi nie wskazywał na wysokie zwycięstwo. Zespół ze Stargardu groźnie atakował i stworzył dwie groźne sytuacje. M.in. bramkarka Victorii Małgorzata Chwastek obroniła w sytuacji sam na sam (23. min). Jedyna w pierwszej odsłonie bramka padła w 27. min. Rzut wolny z ok. 35 metrów wykonała kapitan Victorii Agnieszka Pencherkiewicz. Malwina Grzelak musnęła piłkę, co zmyliło bramkarkę Błękitnych i futbolówka wylądowała w siatce.

Na kolejną bramkę czekano do 51. min, gdy bardzo ładnym strzałem z 25 metrów popisała się grająca po raz pierwszy w podstawowej jedenastce Nikola Wodarczyk. Piłka wpadła w lewe okienko bramki przyjezdnych. Zespół ze Stargardu, który jesienią przegrał u siebie z Victorią aż 1:5, nie rezygnował z walki. W 53. min znów swój zespół uratowała Chwastek. W 63. min sytuację mogła uspokoić Ewelina Gudan, ale nie wykorzystała sytuacji po akcji Grzelak. W 82. min. akcję przeprowadziły Joanna Świąder z Wodarczyk.

Tym razem jednak strzał tej ostatniej obroniła Iwona Karpicka. Wynik spotkania ustaliła tuż przed jego końcem Grzelak, która ograła bramkarkę i spokojnie ulokowała piłkę w bramce. W zespole Victorii obok pewnej między słupkami Chwastek wyróżniły się kierująca defensywą Pencherkiewicz, a także Klaudia Saganowska oraz Weronika Malinowska, która wywiązała się dobrze z roli plastra Ewy Smurzyńskiej. Kolejny mecz Victoria rozegra po dwutygodniowej przerwie na wyjeździe z Tucholanką Tuchola.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!