Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

AZS bez prezesa

(jak)
Nawet tydzień Maciej Baranowicz - dyrektor Zarządu Obiektów Sportowych w Koszalinie - nie był prezesem AZS Koszalin S.A. Wczoraj złożył dymisję.

Nie ma zatem zespołu, zagwarantowanego budżetu, a teraz również prezesa. Zniecierpliwienie kibiców koszykówki w Koszalinie jest coraz większe. Obawiają się, że poprzedni sezon był dla AZS ostatnim w ekstraklasie.
- Złożyłem rano dymisję na ręce przewodniczącego Rady Nadzorczej, który ją przyjął. Decydowały względy osobiste - mówił wczoraj były już prezes. Jakie to względy, M. Baranowicz nie chciał już wyjaśnić. - Proszę uspokoić kibiców, że moja rezygnacja nie spowoduje paraliżu klubu. Spółkę reprezentuje dwóch członków Zarządu. Nadal posiada ona zdolność decyzyjną - zapewnia. Były prezes poinformował, że w ciągu kilku dni jego urzędowania został złożony wniosek do KRS o zarejestrowanie sportowej spółki akcyjnej i przeciągające się od ponad 3 miesięcy formalności zakończą się na dniach.
Ster w klubie przejęli wczoraj wiceprezesi Bogusław Kowalski i Krzysztof Szumski. Tego ostatniego wymienia się nieoficjalnie jako najpoważniejszego kandydata do objęcia prezesury. - Na razie nie ma prezesa - ucina Szumski. - Zbierze się Rada Nadzorcza i podejmie decyzję. Prawdopodobnie tymczasowo będzie p.o. prezesa - dodaje.
Niekończące się problemy organizacyjne i finansowe AZS stawiają pod coraz większym znakiem zapytania występy zespołu w ekstraklasie. W dodatku do klubu wpłynęło pismo z Polskiej Ligi Koszykówki, w którym prezes Janusz Wierzbowski przypomina o nieuregulowanych karach (m.in. za zachowanie kibiców) oraz zaległych opłatach za udział w rozgrywkach… 2005/2006. Chodzi o kwotę nieco ponad 25 tysięcy złotych. To spuścizna po Stowarzyszeniu AZS, które - przypomnijmy - pozostawiło po sobie długi również wobec zawodników i agentów. Jeżeli AZS nie zapłaci tych pieniędzy będzie wykluczony z rozgrywek. - Zapłacimy bez dyskusji. Tego, że AZS nie zagra w ekstraklasie nie biorę nawet pod uwagę - zapewnia Szumski. Na pytanie o budżet i sponsorów, wiceprezes odpowiedział, że klub nadal czeka na odpowiedź z Polskiego Górnictwa Naftowego i Gazownictwa S.A. Ma ona być znana na początku przyszłego tygodnia. Przypomnijmy, że jeszcze w lipcu działacze AZS zapewniali, że budżet na nowy sezon będzie wynosił ok. 2 mln zł. Jeżeli odpowiedź PGNiG będzie negatywna, będzie to nierealne.
Obaj wiceprezesi prowadzą negocjacje z koszykarzami i agentami. Wiadomo już, że polski skład będzie z "łapanki". Większość klasowych zawodników jest już zajęta.- Sprawy kadrowe zostawiamy trenerowi Konieckiemu. W piątek chcemy podpisać pierwsze kontrakty z polskimi zawodnikami - mówi Szumski. Wiadomo już, że pod uwagę nie będzie brany Robert Pacocha, który związał się z Polonią Warszawa. Obecnie w AZS trenuje 8 koszykarzy. Pozostanie 5-6.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!