AZS Koszalin bez wygranej w Słupsku

Obsada imprezy w Słupsku - 18. Turnieju o Puchar Prezydenta Miasta - była znacznie mocniejsza niż rozegranej tydzień wcześniej w Kołobrzegu. W dodatku rywale zespołu trenera Zorana Sretenovicia byli znacznie bardziej zaawansowani w przygotowania do rozgrywek 2013/14. Patrząc na to, co działo się w Słupsku powraca pytanie czy jednak AZS nie za późno zdecydował się na rozpoczęcie okresu przygotowawczego.

Jak już informowaliśmy, akademicy pierwszy mecz turnieju przegrali sromotnie 53:96 z mistrzem Białorusi, zespołem Smoki Mińsk.

Drużyna, w której gra były zawodnik AZS Dzianis Korszuk, okazała się najmocniejszą ekipą turnieju i odebrała w niedzielę główne trofeum, a jej rozgrywającego Branko Mirkovica wybrano najlepszym zawodnikiem turnieju. W drugim meczu pierwszego dnia, zimny prysznic sprawili gospodarzom, Czarnym Słupsk, koszykarze Trefla Sopot, wygrywając w Gryfii 75:66. Do zwycięstwa poprowadził ich Paweł Leończyk (20 pkt), były zawodnik Czarnych, a w poprzednim sezonie brązowy medalista mistrzostw Polski z AZS. Drugim strzelcem Trefla był Lance Jeter, który przed rokiem był bliski gry w Koszalinie. W sobotę Trefl pokonał również akademików - 78:74.

Po raz kolejny błysnął skutecznością nowy nabytek AZS, LaceDarius Dunn. Tym razem Amerykanin zdobył 26 punktów (w tym 4x3), potwierdzając jeszcze raz renomę znakomitego strzelca. Koszalińska drużyna nie potrafiła jednak wykorzystać atutów pod koszem. Darrell Harris, Raymond Sykes i Zbigniew Białek zdobyli w sumie 11 pkt, o trzy mniej niż sam Leończyk, a rywala mieli jeszcze Marcina Stefańskiego (13). W końcówce meczu kluczowe punkty z rzutów wolnych zdobywał dla Trefla Litwin Sarunas Vasiliauskas. W drugim meczu Smoki pokonały Czarnych Energa 68:60, o czym zdecydowała przede wszystkim pierwsza połowa (41:23).

W niedzielę pierwsze na parkiet wybiegły piątki Smoków i Trefla. Kibice obejrzeli zacięte spotkanie, w którym co chwila zmieniało się prowadzenie. Wygrali Białorusini 84:83, co dało im końcowy triumf.

Drugi niedzielny mecz, Czarni - AZS, okazał się małym finałem o trzecie miejsce. Wygrali go gospodarze 67:59. Niemal połowę punktów dla AZS zdobył Dunn (29), trafiając przy tym sześć razy z dystansu. 15 oczek dołożył Sek Henry. Tyle samo uzyskała reszta zespołu. Słupszczan do wygranej poprowadzili Michał Nowakowski (17 pkt) i Roderick Trice, który zdobył wprawdzie tylko 6 pkt, ale dołożył do tego 7 zbiórek i 11 asyst.

Najbliższy sprawdzian czeka akademików już w nadchodzący weekend. W dniach 5-6 bm. w Koszalinie odbędzie się turniej o Puchar Prezydenta Miasta. Obok AZS zagrają w nim Polpharma Starogard Gdański, Kotwica Kołobrzeg oraz Czarni. Możliwe zatem, że dojdzie do rewanżu z Czarnymi za niedzielną porażkę.