AZS Koszalin kompletuje skład

Izraelczyk z polskim paszportem to najnowszy nabytek brązowej drużyny z zeszłego sezonu. Najwidoczniej umiłował sobie nasz region, bo jest jedynym zawodnikiem, który sezon po sezonie będzie grał w szeregach lokalnych rywali - Kotwicy Kołobrzeg (2011/12), Enerdze Czarnych Słupsk (2012/13) i AZS Koszalin (2013/14).

Z zespołem akademików Oded Brandwein związał się rocznym kontraktem. W ubiegłym sezonie, grając w Słupsku, 25-letni rozgrywający zdobywał średnio 9,5 punktu i 3,6 asysty na mecz. Wcześniej w Kołobrzegu notował lepsze wyniki, odpowiednio 12,2 i 4. Prócz drużyn ekstraklasowych z naszego kraju, Brandwein występował w Izraelu. Bronił barw Elitzur Ramla, Maccabi Hod Hasharon i Bnei Hasharon.

- Zakontraktowanie Odeda oznacza zamknięcie podstawowego polskiego składu. Teraz skupimy się na graczach zagranicznych. Możliwe będą jeszcze drobne uzupełnienia - powiedział Marcin Kozak, prezes AZS. A jak prezes ocenia dotychczasowe transfery przeprowadzone przez AZS? - Trudno o ocenę, bo tak naprawdę cała kadra nie została jeszcze zamknięta. Zostają jeszcze gracze z zagranicy. Naszym priorytetem po zakończeniu sezonu było zatrzymanie Wiśniewskiego i Leończyka. To się nie udało, było poza naszym zasięgiem. W związku z tym trzeba było szukać ich następców, tych dostępnych na rynku i w zasięgu naszych możliwości finansowych. W tej kwestii zrobiliśmy, co mogliśmy - dodał prezes Kozak.

Przypomnijmy, że na kolejny sezon w koszalińskim zespole pozostali Bartłomiej Wołoszyn, Darrell Harris i Artur Mielczarek. Wołoszyn, grający na pozycji niskiego skrzydłowego, w ubiegłym sezonie zdobywał przeciętnie 7,1 punktu i wystąpił w 36 spotkaniach. Harris w minionym sezonie zdobywał średnio 11,6 punktu i 8,6 zbiórek na mecz. Z kolei Mielczarek, 29-letni niski skrzydłowy, zagrał w 41 spotkaniach, zdobywając średnio 4,2 punktu.

Wśród nowych zawodników roczne kontrakty podpisali Piotr Dąbrowski, Zbigniew Białek i właśnie Brandwein. Dąbrowski to były rozgrywający Trefla Sopot. W minionym sezonie 27-letni gracz zdobywał średnio 2,6 punktu na mecz, wystąpił w 36 spotkaniach. I wreszcie Białek to 30-letni zawodnik, który ostatnio grał w Polpharmie Starogard Gdań-ski i Stelmecie Zielona Góra. Mający 202 cm wzrostu silny skrzydłowy w ubiegłym sezonie zdobywał średnio 2,5 (Stelmet) i 6,6 (Polpharma) punktu, występując w 41 spotkaniach.

Z biało-niebieskimi rozstali się z kolei wspomiani Paweł Leończyk i Łukasz Wiśniewski, a Igor Milicić
zakończył karierę. Ponadto pod znakiem zapytania stoi przedłużenie współpracy z Sekiem Henrym. 26-letni rozgrywający na tę chwilę jeszcze nie zadeklarował, czy odchodzi z AZS, czy jednak nie. Amerykanin rozgląda się za innymi możliwościami. Mówi się, że chciałby grać mecze dwa razy w tygodniu, do tego w europejskich pucharach. Gdzie ostatecznie wyląduje, przekonamy się niebawem. - Z tą sprawą nie ma tak naprawdę pośpiechu. Dajemy sobie jeszcze czas na pozyskiwanie zagranicznych graczy, bo przygotowania do nowego sezonu rozpoczną się dopiero 1 września - zakończył M. Kozak.