- Nasz atak nie może być taki pasywny – tłumaczył Kenneth Manigault, skrzydłowy koszalińskiej drużyny.
- Strefa postawiona przez trenera Przemysława Frasunkiewicza i drużynę Asseco podcięła nam skrzydła. Nie potrafiliśmy sobie z nią poradzić przez kilka minut – mówił po ostatnim meczu szkoleniowiec AZS, Piotr Ignatowicz. Akademicy po raz kolejny zaprezentowali się bardzo dobrze na bronionej stronie parkietu. Wyszarpali aż 13 przechwytów, z czego większość zamieniali na łatwe punkty. Jedno jest pewne, grając w taki sposób w defensywie, biało – niebiescy sprawią wiele problemów teoretycznie lepszym drużynom. - Trzeba będzie się bić o każde zwycięstwo. Jestem przekonany, że urwiemy kilka punktów drużynom, które są teoretycznie lepsze od nas. Oczywiście będą się przytrafiać takie mecze jak przy okazji spotkania z Asseco Gdynią – mówił trener AZS, Piotr Ignatowicz.
Jeśli podopieczni trenera Piotra Ignatowicza zaprezentują taką defensywę, do jakiej przyzwyczaili i dodatkowo poprawią atak, to powinni przywieźć cenne zwycięstwo z tego długiego i ciężkiego wyjazdu.
Popularne na gk24:
- Tragiczny wypadek w lesie pod Koszalinem
- Gala Sportów Walki w Białogardzie za nami [zdjęcia]
- Jarosławiec. Inauguracja sezonu morsów [zdjęcia, wideo]
- Wokół schroniska w Kołobrzegu nadal gorąco
- Historia Szczecinka z lotu ptaka [zdjęcia]
Zobacz także: AZS Koszalin - Asseco Gdynia 69:72
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?