Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

AZS Politechnika walczy o awans do półfinału

Wojciech Kukliński [email protected]
W dzisiejszym pojedynku Iwona Szafulska (z piłką) może wystąpić na środku rozegrania.
W dzisiejszym pojedynku Iwona Szafulska (z piłką) może wystąpić na środku rozegrania. Wojciech Kukliński
Dziś o godz. 17.30 w gwardyjskiej hali nasze dziewczyny stoczą mecz decydujący o awansie do grona najlepszych czterech w kraju drużyn. Rywalem akademiczek będzie Start Elbląg.

To ostatni mecz ćwierćfinałowy. Pierwotnie miał zostać rozegrany w miniony weekend, ale gwardyjska hala była zajęta przez targi i mecz zostanie rozegrany dziś. Dłuższą przerwę akademiczki wykorzystały na niedzielny trening.
- Mamy trochę kłopotów. Chora była ostatnio Kamila Całużyńska. Także nie w pełni sił jest Iwona Szafulska - mówi Waldemar Szafulski, trener akademiczek. - W tej sytuacji najbardziej nas martwi choroba kamili, która przecież występuje u nas na środku rozegrania - dodaje Szafulski. Całużyńską zastąpić będzie musiała, któraś z trzech zawodniczek: Ola Kobyłecka. Tatiana Bilenia lub Iwona Szafulska.
Jednak kluczem do dzisiejszego zwycięstwa będzie gra w defensywie. - Musimy bić się w obronie. Gra w piłkę ręczną jest taką dyscypliną, w której regulamin dopuszcza bezpośrednią rywalizację i my musimy pokazać naszą determinację - dodaje trener Szafulski.
Wydaje się, że lekką przewagę powinny mieć nasze dziewczyny, których dopingować będą koszalińscy kibice. Rozegrane do tej pory oba mecze play-off były bardzo wyrównane. Koszalińskie spotkanie zakończyło się dopiero po dogrywce zwycięstwem AZS Politechniki 34:30. Największy wkład w wygraną miała Tatiana Bilenia, która zdobyła dwanaście bramek. Mecz w Elblągu wygrał Start 27:26.
- W spotkaniu tym prowadziliśmy już sześcioma golami i nagle zaczęliśmy się bać rzucać na bramkę - mówił niezadowolony szkoleniowiec Startu. - W kolejnym meczu Politechnika nie odpuści, ale z nadzieją patrzę na to spotkanie - ocenia szanse elblążanek Grzegorz Gościński.
Największy wkład w zwycię-
stwo Startu wniosły bramkarka Agnieszka Kordunowska oraz skuteczna zarówno w ataku, jak i na linii siedmiu metrów Agnieszka Wolska.
W sezonie 2010/11 drużyny Startu i Politechniki spotykały się cztery razy. Trzy razy lepsze okazały się koszalinianki. O tym, kto stanie w szranki z czekającą już drużyną Zagłębia Lubin przekonamy się dziś wieczorem.

1. runda play-off: stan rywalizacji: 1:1 (do dwóch zwycięstw)
AZS Politechnika Koszalińska - EKS Start Elbląg 34:30 (13:13)
EKS Start Elbląg - AZS Politechnika Koszalińska 27:26 (16:12)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!