AZS - Polpharma. Magazyn koszykarski [wideo]

Niedzielna przegrana AZS Koszalin z Polpharmą Starogard Gdański (56:82), to najwyższa porażka Akademików u siebie od czasu blamażu 75-103 z Czarnymi Słupsk w sezonie 2010/2011. Choć z pewnością wszyscy chcielibyśmy o tym meczu jak najszybciej zapomnieć, zachęcamy do obejrzenia naszego tradycyjnego podsumowania.

Naszym gościem jest tym razem Józef Janiel. Były trener Akademików stara się znaleźć przyczyny słabej postawy koszalinian, ale przede wszystkim docenia bardzo dobrą grę przyjezdnych prowadzonych na parkiecie przez Marcina Fliegera. Nie chce oceniać rotacji trenera Dawida Dedka, ale przyznaje, że jego zdaniem 19-letni Igor Wadowski nie jest jeszcze zawodnikiem, który powinien odpowiadać za prowadzenie gry, podczas gdy zespół przerywa kilkunastoma punktami. Zwraca uwagę na kiepską skuteczność AZS i wynikającą z tego niepewność zawodników i żartobliwie dodaje, że na przyszłość należałoby odwołać święta, skoro wyraźnie nie służą one formie drużyny. Całkiem serio przekonuje już jednak, że kubeł zimnej wody wylany przez Polpharmę na głowy Akademików może sprawić, że za tydzień w Słupsku zobaczymy zupełnie inny AZS.

O to co należy zmienić, żeby nie skompromitować się w meczu derbowym pytamy Devona Austina. Staramy się od niego także dowiedzieć jakie są przyczyny słabszej poświątecznej postawy zespołu. Wyraźnie poirytowany Amerykanin odpowiada jednak na nasze pytania wciąż tymi samymi półsłówkami.

W skrajnie odmiennym nastroju jest Michael Hicks. Lider gości przyznaje, że grało mu się w Koszalinie bardzo dobrze, ale podkreśla dużą zasługę kolegów. Mówi o zmianach, jakie do zespołu wniósł nowy trener oraz kilku nowych graczy i zapowiada marsz Polpharmy w górę tabeli. Niedzielną grę Akademików określa jednym słowem: "niedobrze".

Zapraszamy do oglądania.