AZS trenuje i odpoczywa. Kotwica czeka na mistrza

Zainaugurowali ją koszalińscy akademicy, którzy w środę rozgromili we własnej hali piątkę warszawskiej Polonii 105:69. Był to ostatni występ AZS bez nominalnego środkowego.

W kolejnym meczu, 11 bm. (wtorek) w Inowrocławiu ze Sportino w zespole akademików wystąpi już 24-letni Paweł Mróz. Mierzący 213 cm koszykarz rozpoczął sezon w Śląsku Wrocław. Po jego wycofaniu się z ekstraklasy Mróz pozostawał bez klubu. Wcześniej grał w Unii Tarnów, Śląsku, szwedzkim Norrkoping Dolphins i włoskim VidiVici Bologna. Do Polski i Śląska wrócił w poprzednim sezonie. W 14 meczach notował średnio 4,6 pkt i 1,6 zbiórki.

Ligowe zmagania tej serii zakończył niedzielny mecz PGE Turowa z Atlasem Stalą, wygranym przez turowian 112:78. To jedna z najwyższych porażek w historii klubu z Ostrowa Wlkp. Koszykarze Atlasu zaledwie 34 punkty uzyskali rzutami za dwa punkty. Najlepiej punktującym w ekipie Turowa był doskonale znany kołobrzeżanom, skrzydłowy Chris Daniels, który zdobył 19 pkt.

Po siedmiu pojedynkach koszykarze z Turowa razem z zawodnikami Asseco Prokomu są współliderami rozgrywek. Oba zespoły mają na koncie po trzynaście punktów.

Najciekawszy mecz rozegrano w Słupsku, gdzie Energa Czarni przegrała z Polpharmą Starogard Gd. 67:77. O sukcesie gości, którzy w lidze musieli uznać wyższość jedynie Asseco Prokomu, przesądziła czwarta kwarta wygrana 29:18. Koszykarze Polpharmy zdecydowanie lepiej bronili - wymusili na gospodarzach aż 23 straty, a sami popełnili takich błędów o 12 mniej.
Od soboty pierwszym szkoleniowcem drużyny ze Słupska jest Słoweniec Gasper Okorn, który będzie współpracował z tymczasowym (po zwolnieniu Andreja Podkowyrowa) pierwszym trenerem Mirosławem Lisztwanem. Z kolei mistrzowie Polski z Sopotu w niedzielę mecz ze Zniczem Jarosław potraktowali jak trening przed kolejnym spotkaniem Euroligi. Trener Tomas Pacesas dał odpocząć podstawowym zawodnikom, a mimo to Asseco bez Davida Logana, Pata Burke'a i Przemysława Zamojskiego pokonało wysoko rywala z Jarosławia 98:69.

Czwartej porażki z rzędu doznali zawodnicy Bank BPS Basket Kwidzyn przegrywając na własnym parkiecie z Anwilem Włocławek 73:99. W Anwilu zadebiutował Serb Oliver Stevic (9 punktów i 6 zbiórek), który sezon rozpoczynał w Śląsku Wrocław. Najlepszy na parkiecie w ekipie z Kujaw był jednak duet obwodowych: rozgrywający Łukasz Koszarek - 20 punktów, 3 asysty, 3 zbiórki oraz rzucający obrońca Gerrod Henderson - 24 punkty, 5 asyst, 6 zbiórek.

Przed nami kolejna seria zmagań, w której zespół Kotwicy Kołobrzeg zmierzy się we własnej hali z mistrzami kraju, drużyną Asseco Prokomu. Początek tego pojedynku w sobotę o godz. 18. Tymczasem akademicy będą odpoczywali. Zagrają dopiero we wtorek.