Poprowadziła Pani już siedem spotkań w ramach programu profilaktyki nowotworowej „Zwalczamy nowotwory” koszalińskiego starostwa powiatowego. Rozmawia Pani z mieszkańcami powiatu o właściwym odżywianiu, które pozwala zmniejszyć ryzyko zachorowań na nowotwory. Jaka jest nasza wiedza?
Niestety, wciąż za mała. Spora grupa zbadanych osób nie miała świadomości, ile waży, a większość utożsamia „dietę” z ograniczeniem posiłków i byciem „na diecie”, a nie ze zdrowym, zbilansowanym odżywianiem się i aktywnością fizyczną. Optymistyczne jednak jest to, że na spotkania przyszło także spore grono osób, które przywiązują wagę do sposobu żywienia, kontrolują masę ciała, a które chcą zdobyć wiedzę na temat zdrowego żywienia i wykorzystywać ją w praktyce, a także to, że pojawiły się całe rodziny z dziećmi.
Czy któreś informacje szczególnie zaskakują gości podczas spotkań? Czy może niedowierzanie budzi fakt, że odpowiednia dieta, odpowiedni styl życia mogą pomóc oddalić widmo budzącej chyba największy dziś lęk choroby?
Myślę, że ciągle trudno jest przekonać ludzi, że w znacznym stopniu mogą samodzielnie wpływać na stan swojego zdrowia, czyli po prostu działać profilaktycznie, dbać o siebie. Najczęściej zaskakuje fakt, że nie należy pomijać w posiłkach produktów węglowodanowych i to, że spożywanie nadmiernych ilości owoców, soków owocowych w niewłaściwy sposób i o niewłaściwych porach może przyczynić się do rozwoju otyłości, w tym otyłości brzusznej.
Analiza składu ciała - taką możliwość mają uczestnicy wykładów. Wiem, że bardzo chętnie z niej korzystają. A jak jest z wynikami?
Osoby, które miały właściwą masę ciała, należą niestety do mniejszości. Wśród badanych znalazły się osoby w różnym wieku - oczywiście z przewagą osób dorosłych, jednak wśród dzieci te wyniki również nie wypadają najlepiej. Wśród badanych były osoby z otyłością pierwszego, drugiego i trzeciego stopnia, a także z otyłością brzuszną - często nieświadome tego faktu, że to już jest problem zdrowotny.
Wyniki badania ujawniają między innymi, gdzie gromadzi się tkanka tłuszczowa, ile wody mamy w organizmie. Co jeszcze?
Badanym osobom wskazywałam, jak wypadają w zakresie kilku najistotniejszych parametrów: wskaźnika masy ciała BMI, procentowej zawartości tłuszczu w organizmie oraz obwodu talii i wskaźnika WHR (waist-hip ratio), a także szacowanego poziomu tkanki tłuszczowej wisceralnej, czyli tej, która odkłada się wokół narządów, a która jest tak niebezpieczna z punktu widzenia ryzyka chorób cywilizacyjnych. Z wiekiem tracimy mięśnie, co jest zjawiskiem naturalnym, zwiększa się udział tkanki tłuszczowej, również tej trzewnej - i to się w badaniach potwierdza. Cieszy mnie fakt, że badane osoby mają wiedzę i mogą nad sobą pracować. Taki był jeden z celów spotkań.
Przed nami ostatnie. Gdzie i kiedy?
Zapraszam już w najbliższą sobotę, 26 listopada, na godzinę 11 do Multimedialnego Centrum Kultury e-Eureka w Świeszynie. Wstęp jest bezpłatny.
Zobacz także Lekcja sportu z Małgorzatą Hołub w Polanowie
Popularne na gk24:
- Wypadek: Motocyklistka zginęła pod Połczynem Zdrojem
- Zabójstwo w Złocieńcu. Ofiara zginęła od ciosów nożem
- Policja poszukuje świadków tragicznego potrącenia w Koszalinie [zdjęcia, wideo]
- Wypadek przy ulicy Zwycięstwa. Mężczyzna spadł z rusztowania
- „Mistrzowie” parkowania w Koszalinie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?