Winą za niespodziewane zgony niemowląt obciążają oni Helicobacter pylori - mikroba, który występuje w żołądku wielu dorosłych osób i jest główną przyczyną wrzodów. SIDS to tajemnicza dolegliwość o niewyjaśnionej wciąż genezie. Jej ofiarą padają dzieci poniżej jednego roku życia.
Zdrowe, wydawałoby się, niemowlęta umierają niespodziewanie podczas snu. Wśród możliwych przyczyn zgonów wymienia się: uduszenie się dziecka, palenie papierosów przez rodziców, układanie śpiącego dziecka na brzuchu. Jonathan Kerr zwraca uwagę, że odpowiedzialną za śmierć noworodka może być również H. pylori. Jej ślady odnalazł on w ciałach nagle zmarłych dzieci.
- Ta bakteria produkuje olbrzymie ilości toksyn, które mogą być zabójcze dla niektórych dzieci o osłabionej odporności - mówi naukowiec. Większość przypadków SIDS zdarza się między drugim a czwartym miesiącem życia, kiedy dzieci są szczególnie wrażliwe na infekcje. Ofiarami tajemniczej choroby są częściej chłopcy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?