Mandat za bałagan na posesji wynosi od 100 do 250 złotych. - Dla deweloperów to jest rażąco niska kwota — opowiada. Gdy właściciel mandatu nie płaci straż może sprawę oddać do sądu, który może zasądzić wyższą kwotę, ale postępowanie trwa. Nasz rozmówca jako przykład podaje sprawę właścicieli działki na Krakusa i Wandy — sprawą zajmowały się już dwie instancji, od ostatniego wyroku pozwani się odwołali, a już minęło 14 miesięcy. Niestety przepisy prawa nie dopuszczają takie rozwiązania, że samorząd zleca zrobienie porządków i wystawienie właścicielom rachunku.
Za bałagan w mieście odpowiedzialni są jednak nie tylko właściciele posesji. Problemem są lokatorzy, którzy swoje śmieci zostawiają pod osłonami śmietnikowymi, albo z butelkami i papierami "nie trafiają" do koszy. Na nich straż ma skuteczną broń — to fotopułapki, które pozwalają namierzyć bałaganiarzy i wystawić im mandat.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?