Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Baloniarze już odlecieli ze Szczecinka. Ale wrócą [zdjęcia, wideo]

Rajmund Wełnic
Na podium Leszek Mańkowski, zwycięzca konkurencji pogoni za "lisem", jego balon wylądował zaledwie 30 metrów od "zwierza".
Na podium Leszek Mańkowski, zwycięzca konkurencji pogoni za "lisem", jego balon wylądował zaledwie 30 metrów od "zwierza". Rajmund Wełnic
Kapryśna pogoda nieco pokrzyżowała szyki organizatorom, ale najważniejsze wydarzenia VII Międzynarodowego Festiwalu Balonowego o Memoriał Kurta Hummela w Szczecinku się odbyły.

Jeszcze do sobotniego popołudnia nic nie wskazywało, że rozpoczęty dzień wcześniej festiwal, może mieć problemy z pogodą, ale gwałtowna burza spowodowała, że trzeba było odwołać wieczorne loty. Podobnie było w niedzielę wieczorem, gdy ryzyko załamania pogody było zbyt duże, aby wzbić się w powietrze. Ale za to piątek – inauguracyjne loty i nocna gala balonowa – udały się znakomicie. W konkurencji pogoni za „lisem” (swój balon trzeba posadzić najbliżej miejsca lądowania „zwierzyny”) bezkonkurencyjni byli Polacy. Wygrał Leszek Mańkowski przed Krzysztofem Kosobudzkim i Wojciechem Polewiczem. Spory sukces, zważywszy, że w festiwalu wzięło udział 50 załóg z Europy.
Popularne na gk24:

Gk24.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!