Bałtyk kontra Bałtyk. Kotwica jedzie do lidera

W spotkaniu w Policach (początek o godz. 17.00) zmierzą się drużyny, które nie odniosły zwycięstwa w 1. serii. Gwardia przegrała u siebie z faworyzowaną Radunią Stężyca 0:1, z kolei Chemik wywiózł punkt z boiska beniaminka, Unii Swarzędz (0:0). Piłkarze z Polic mogą mówić o sporym szczęściu, bowiem spotkanie rozgrywane było pod dyktando ich rywala. Najlepszej sytuacji Unia nie wykorzystała w 65, min, gdy Tomasz Neumann uderzył z rzutu karnego nad bramką Patryka Brzozowskiego (w przeszłości m.in. Kotwica Kołobrzeg). Dodajmy, że do nowego sezonu Chemik przystąpił z nowym trenerem, Mariuszem Szmitem (zastąpił Łukasza Borgera) i w odmłodzonym składzie. Odeszli m.in. Szymon Kapelusz (Świt Skolwin) i Mikołaj Midzio (Kotwica). Gwardia w 1. kolejce zaprezentowała się jako zespół waleczny i nieźle zorganizowany. Brakowało jednak atutów w ataku. Jeżeli ma zdobywać punkty, to potrzebna tu będzie zdecydowana poprawa.

Dwie pozostałe drużyny z naszego regionu zaprezentują się w sobotę o godz. 17.00. Na stadionie przy ul. Andersa koszaliński Bałtyk podejmie imiennika z Gdyni. Przypomnijmy, że na inaugurację rozgrywek podopieczni Mariusza Lenartowicza wywalczyli punkt na boisku beniaminka, GKS Przodkowo (0:0). Z beniaminkiem mierzyli się również gdynianie. Z lepszym skutkiem, bo wygrali w Toruniu z Pomorzaninem 2:0, po dwóch trafieniach Michała Marczaka (jedno z karnego), w poprzednim sezonie napastnika Kotwicy. Zespół z Trójmiasta, który w minionych rozgrywkach był czerwoną latarnią tabeli, w obecnych wzmocnił skład i mierzy w górną ósemkę. O wygraną nie będzie zatem łatwo gospodarzom.

Po pewnej, domowej wygranej 2:0 z Mieszkiem Gniezno, pierwszy wyjazd czeka Kotwicę. Zespół Petra Nemeca wybiera się do pierwszego lidera tego sezonu, Jaroty Jarocin. Zespół z Wielkopolski w 1. kolejce nieoczekiwanie zdeklasował na wyjeździe KP Starogard Gdański 6:2! Trzy gole do 26. min pierwszej połowy strzelił dla Jaroty doświadczony napastnik Krzysztof Bartoszak. Po 45. min było jednak tylko 3:2 dla gości i taki wynik utrzymał się aż do 77. min. W końcówce zespół z Jarocina zaprezentował świetną skuteczność, dorzucając trzy trafienia. Z pewnością Jarota będzie dla Kotwicy bardziej wymagającym rywalem niż młoda drużyna z Gniezna. Warto przypomnieć, że w poprzednim sezonie Jarota był jedynym zespołem, z którym Kotwica rozegrała obydwa mecze. Jesienią wygrała u siebie 4:2, a w jedynym meczu na wiosnę 1:0 w Jarocinie.