Od porażki rozpoczęli nowy sezon na swoim boisku piłkarze Bałtyku Koszalin.
Po ubiegłotygodniowej wygranej nad Gryfem Słupsk, podopieczni Tadeusza Żakiety liczyli na udaną inaugurację nowego sezonu w spotkaniu rozgrywanym przed własną widownią. Tym bardziej, że rywalem koszalińskiej drużyny był inny z beniaminków z regionu pomorskiego, Wierzyca Pelplin.
Pierwsi dobrą okazję do strzelenia gola stworzyli sobie gospodarze, jednak strzał Przemysława Saliwona minął słupek bramki przyjezdnych. Tuż przed upływem trzydziestej minuty w tarapatach znalazł się Maciej Dulewicz, lecz bramkarz Bałtyku wygrał pojedynek z Mateuszem Bujanowskim.
W drugiej połowie tempo gry nieco wzrosło, jednak klarownych sytuacji strzeleckich wyraźnie brakowało. W zespole gospodarzy bliski szczęścia był Adrian Żmija, z kolei po drugiej stronie boiska szczególnie aktywny był Patryk Drewek. Losy spotkania rozstrzygnęły się w 87 minucie. Po fatalnym błędzie Dulewicza, piłkę do pustej bramki skierował Łukasz Racki.
Bałtyk Koszalin - Wierzyca Pelplin 0:1 (0:0)