Bałtyk Koszalin z awansem do finału Pucharu Polski ZZPN

Beniaminek klasy okręgowej, goszczący koszalińskiego III-ligowca, nie miał zbyt wielu piłkarskich argumentów, by przeciwstawić się podopiecznym Mariusza Lenartowicza.

Dość powiedzieć, że miejscowi tylko raz poważnie zagrozili bramce strzeżonej przez Jakuba De Clercka. Był to groźnie bity rzut wolny z około 23 metrów. Poza tym koszaliński golkiper był tego dnia praktycznie bezrobotny.

Przyjezdni, jak na faworytów przystało, dyktowali warunki gry. Zwłaszcza w pierwszej połowie przygnietli wręcz swoich rywali, stwarzając mnóstwo sytuacji. Jednak do siatki niemal nic nie chciało wpaść. Rozregulowane celowniki, czy brak dokładnego ostatniego podania zrobiły swoje. Tylko raz golkiper miejscowych musiał wyciągać piłkę z siatki w pierwszej odsłonie. W zamieszaniu podbramkowym po rzucie rożnym najlepiej odnalazł się Rafał Kruczkowski. Ten sam zawodnik wynik ustalił już w końcówce meczu, w doliczonym czasie. Wtedy to sfinalizował kontrę całego zespołu, "kładąc" po drodze bramkarza i trafiając do pustej bramki. Jednocześnie druga połowa to były męczarnie ze strony Bałtyku, któremu ciężko było stworzyć składną akcję.

- Cieszymy się z awansu, to przede wszystkim - powiedział Dariusz Płaczkiewicz, dyrektor Bałtyku. - O ile pierwsza połowa w naszym mogła się podobać, o tyle drugą opisują trzy słowa: chaos, chaos, chaos - podsumował.

W finale PP Bałtyk zagra z innym III-ligowcem, Świtem. Co ciekawe, mecz odbędzie się najprawdopodobniej już w sobotę 18 bm. - Doszliśmy ze szczecińskim klubem do porozumienia i zaproponujemy w poniedziałek ZZPN zmianę terminu rozegrania finału - powiedział Płaczkiewicz. - Zamiast pierwotnego terminu (środa 22 lipca), chcemy przenieść finał na najbliższą sobotę, 18 bm. Gdzie? Tego jeszcze nie wiadomo, być może trzeba będzie losować gospodarza spotkania - dodał.

SCRS Barlinek - Bałtyk Koszalin 0:2 (0:1)
0:1 i 0:2 Kruczkowski (14. i 90+1).
Bałtyk: De Clerck - Jasitczak, Czenko, Waleński, Pietrykowski, Kruczkowski, Putno (81. Gregorek), Kisły (75. Duszkiewicz), Forczmański (58. Rak), Janasik (46. Ziemann), Ginter (58. Górka).