Bandyci ze Szczecina strzelali do policjantów. Jedna osoba zginęła w strzelaninie

Jeden z funkcjonariuszy ma uraz kręgosłupa. Dostał kolbą w twarz. Drugiemu bandyta strzelił z pistoletu w twarz. Prawdopodobnie gumową kulą, która utknęła w ciele. Czeka go zabieg. Obaj są w szpitalu. Ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.

Do strzelaniny doszło w miejscowości Mieściska (gm. Duszniki) w powiecie szamotulskim. Ok. godz. 2.20 umundurowany patrol policji (dwóch funkcjonariuszy prewencji i jeden wydziału kryminalnego) zatrzymali volkswagena LT. Auto było prawdopodobnie na szczecińskich numerach rejestracyjnych. W środku siedziało czterech mężczyzn.

- Byli ubrani w kombinezony jakich używają oddziały antyterrorystyczne. Mieli kamizelki z odblaskowym napisem policja i kajdanki. Prawdopodobnie planowali jakiś napad. Byli uzbrojeni po zęby - opowiada oficer komendy wojewódzkiej w Poznaniu.

Cała czwórka jest dobrze znana szczecińskiej policji. Na koncie mają rozboje, włamania i kradzieże.
Policjanci poprosili, aby wyszli z samochodu. Doszło do wymiany zdań. Ze wstępnych ustaleń wynika, że jeden z przestępców uderzył policjanta kolbą w twarz. Funkcjonariusz stracił przytomność. Kolejny z bandytów strzelił do drugiego policjanta w twarz. Prawdopodobnie w pistolecie były gumowe kule. Utkwiła w twarzy funkcjonariusza. Czeka go zabieg. Strzał oddał też policjant.

Sprawcy odjechali. Jeden z policjantów zawiadomił dyżurnego i podał prawdopodobną trasę ucieczki przestępców. Zostali zatrzymani kilka minut później. Nie stawiali oporu. W samochodzie leżało ciało jednego z bandytów postrzelonego przez policjanta.

Pozostała trojka trafiła do policyjnego aresztu. Dziś jeszcze będą przesłuchani. Sprawę nadzoruje wydział ds. walki z przestępczością zorganizowaną prokuratury apelacyjnej w Poznaniu.

Źródło: Bandyci ze Szczecina postrzelili policjantów - www.gs24.pl

GK24 znajdziesz także na