Budowa tej trasy została podzielona na trzy odcinki. Każdym zajmuje się inna firma budowlana. Wszyscy wykonawcy mają zdążyć - czyli zakończyć prace - do jesieni 2023 roku. Zaczęli w wakacje.
Wyjaśnijmy, trasa S-11 biegnie od Kołobrzegu aż na Śląsk. Na odcinku Kołobrzeg - Koszalin prowadzi jednym szlakiem wspólnie z trasą S-6. Tu jednak, w Koszalinie, na wysokości ul. Szczecińskiej, zyskuje już swój własny ślad. A ten zaczyna się od wiaduktu, który wyprowadzi ją z miasta. Dalej jest Zegrze Pomorskie, Bobolice. To łącznie prawie 50 kilometrów nowej, czteropasmowej trasy. Pewnie, chciałoby się nią pojechać aż do Poznania i dalej.
Zobacz także Konferencja ws. rozpoczęcia budowy drogi S11 w regionie koszalińskim
Wiele wskazuje jednak na to, że do 2030 roku tak rzeczywiście się stanie. Mówi o tym Rządowego Programu Budowy Dróg Krajowych 2030.
- Za dwa lata nad morze dojedziemy szybko, bez korków, od Bobolic - tłumaczą nam w ministerstwie.
- W 2027 roku, tak przynajmniej zakłada program Polski Ład, do którego trasa została wpisana, S11 połączy się już z autostradą A2 koło Poznania. I będzie cała, na całej długości, czteropasmowa. Natomiast do końca 2030 roku nowa trasa poprowadzi aż na Śląsk.
Wspomniany 2027 rok to więc wstępnie zakończenie trasy S-11 na odcinku od Koszalina do Poznania, włącznie z odcinkami do Szczecinka i Piły.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?