Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Basen w Białogardzie zaraz będzie miał dach

Jakub Roszkowski
Tak ma się prezentować pływalnia w Białogardzie.
Tak ma się prezentować pływalnia w Białogardzie. Jakub Roszkowski
Jacek Słowiński, prezes Białogardzkiego Ośrodka Sportu i Rekreacji, mówi o kolejnym etapie budowy miejskiej pływalni.

Ile już kosztowała budowa basenu?
Koszt budowy całego obiektu to 24 miliony złotych. W tej chwili nasze zaangażowanie finansowe wynosi około 20 procent, czyli wydaliśmy już około 4 miliony. Dodam jednak, że odzyskamy cały podatek VAT, więc budowa będzie nas ostatecznie kosztowała 20 milionów złotych.

Obiekt buduje konsorcjum białogardzkich firm Matexim i Instalbud. Wszystko gra?
Jak najbardziej. Harmonogram prac jest w pełni realizowany, nie ma żadnych opóźnień. Lada dzień obiekt będzie już zadaszony.

Na kiedy zaplanowany jest koniec prac i otwarcie pływalni?
Niestety, jeszcze trzeba będzie poczekać. Termin zakończenia został ustalony na późną jesień 2016 roku. Ale nie będzie to termin oddania pływalni do użytku. Konieczne będą jeszcze wszelkie próby techniczne, więc planujemy, wstępnie, że otwarcie nastąpi w pierwszym kwartale 2017 roku.

To rzeczywiście jeszcze sporo czasu. Ale już jakieś ustalenia finansowe, związane z utrzymaniem pływalni, chyba istnieją?
Oczywiście. Nie ukrywamy, że do pływalni trzeba będzie dokładać. Zapewne na początku zainteresowanie będzie spore, co obserwujemy m.in. w koszalińskim aquaparku. Ale później liczba klientów na pewno spadnie. Nie chcę dziś mówić o jakichś fikcyjnych, wymyślonych naprędce kwotach, ale zakładamy, że ostatecznie co roku trzeba będzie dołożyć do funkcjonowania naszej pływalni około milion złotych.

Ile osób ma pracować w nowym obiekcie?
Sądzę, że pojawi się około 20 nowych etatów. Miało być nawet 30, ale najprawdopodobniej nie będziemy jednak zatrudniać ratowników, a skorzystamy w tej kwestii z usług firmy zewnętrznej.

Pływalnia w Białogardzie miała być o połowę większym obiektem, niż ostatecznie będzie. Na co mogą dziś liczyć mieszkańcy?
Projekt został okrojny, bo był zbyt drogi w budowie i później byłby w utrzymaniu. Ten obecny jest optymalny. Budynek, oprócz dachu, jest już w zasadzie gotowy. To będzie dwukondygnacyjny obiekt, w którym na parterze znajdzie się całe zaplecze techniczne oraz kilka sal do fitnessu. Górny poziom to hala basenowa, część administracyjna, część SPA. Basen sportowy będzie sześciotorowy o długości 25 metrów. Natomiast basen rekreacyjny będzie miał ponad 200 metrów kwadratowych powierzchni. Przewidziana jest "rwąca rzeka", zjeżdżalnia o długości ponad 50 metrów, gejzery, mały brodzik dla dzieci, szeroka zjeżdżalnia otwarta, kilka wanien jaccuzi. Co ważne, wyposażenie pływalni jest już w cenie całej inwestycji, która - przypomnę - będzie kosztowała 24 miliony złotych, ale odzyskamy z tego 4 miliony złotych podatku VAT.

Na razie jednak w przyszłym roku będziemy się jeszcze kąpać "pod chmurką". Baseny otwarte były czynne przez całe wakacje. Dużo było chętnych?
Tak, to były dwa naprawdę dobre miesiące. Wprawdzie lipiec nie szczędził nam chłodnych dni, to sierpień niemal przez cały czas był słoneczny, więc odnotowaliśmy rekordową liczbę klientów. A to też jest sygnał, że jednak warto tę pływalnię budować.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera