Będę mieszkać w Bocianim Gnieździe

Właściwie można powiedzieć, że to los związał Panią z firmą PRO-BUD. Zanim zaczęła Pani pracować w tej firmie, kupiła Pani zbudowane przez PRO-BUD mieszkanie, prawda?
- Tak. To był 1993 rok. Mieszkałam wcześniej poza Kołobrzegiem. Nie znałam PRO-BUD-u a był to wtedy jeden z pierwszych deweloperów na kołobrzeskim rynku. Pamiętam, że zarówno obsługa całej transakcji jak i standard wykończenia mieszkania były na bardzo wysokim poziomie. Wszystkie sprawy związane z mieszkaniem na bieżąco ze mną uzgadniano. W następnym roku odebrałam mieszkanie. Nie zawiodłam się. Można powiedzieć, że sprawdziłam PRO-BUD na sobie. Zawsze słyszałam też dobre opinie o PRO-BUD-zie. Nie mam wątpliwości, że jeśli chodzi o wykonawstwo, firma, w której obecnie pracuję jest najlepsza na naszym rynku. Jestem też spokojna o jakość i standard Bocianiego Gniazda. Mam co do tego więcej niż pewność. Zresztą sama również kupuję tam mieszkanie.
Jak PRO-BUD tworzy wizerunek bezpiecznego dewelopera?
- Sytuacja finansowa spółki jest na tyle stabilna, że nie ma żadnych obaw by wpłaty właścicieli budowanych przez nas w systemie deweloperskim mieszkań, mogły być wykorzystane w innym celu. Dzieje się tak przede wszystkim dzięki temu, że realizujemy kontrakty budowlane jako generalny wykonawca. Osiągamy w ten sposób dochód, który pozwala nam pokryć stałe koszty firmy, jak również jej obsługę finansową, czy ostatnią rozbudowę siedziby firmy.
Rok temu PRO-BUD miał wejść na giełdę. Rozchwiany rynek finansowy wstrzymał ten ruch. Jak przełożyło się to na plany rozwojowe firmy?
- Pieniądze, które mieliśmy zdobyć z emisji akcji miały posłużyć w dużej mierze do zakupu gruntów i stworzenia Banku Ziemi. Cóż, byliśmy gotowi, ale niezależna od nas sytuacja sprawiła, że wstrzymaliśmy te plany. Mimo to kupiliśmy kolejną działkę w Kołobrzegu. Od wielu lat sytuacja firmy jest stabilna Taka będzie też w przyszłym roku. Z perspektywy lat wyraźnie widać dynamikę rozwoju spółki. Co przyniesie przyszłość, zobaczymy
Czy PRO-BUD odczuwa już skutki kryzysu w gospodarce?
- Na razie nie. Mamy kontrakty. Mamy projekt deweloperski. Nasze mieszkania w Bocianim Gnieździe sprzedały się już w ok. 70 procentach. Mieszkanie w Kołobrzegu to ciągle dobra inwestycja. Ceny mieszkań już nie rosną. Może nawet odrobinę spadły. Być może ostatni wzrost cen był aż tak wysoki, że powoli wracamy do pewnej normalności. Kołobrzeg to ciągle miejsce, w którym ludzie chcą mieszkać, chcą tu wypoczywać. Gdy jak słyszymy, stopy procentowe spadną, lokaty bankowe przestaną być tak korzystne. Wtedy być może osoby posiadające nadwyżki finansowe znów zwrócą się w stronę nieruchomości i zechcą w nie inwestować ożywiając rynek nieruchomości. Z drugiej strony, przecież mieszkań nadal brakuje. Gdy ustanie regres gospodarczy i kredyty znów staną się bardziej dostępne, sytuacja powinna się odwrócić. Jeśli chodzi o wykonawstwo, na naszą korzyść świadczy nasza marka solidnej firmy, której domeną jest terminowość i dobra jakość.