Tę informację ujawnił Rafał Bernasiński, rzecznik prasowy Kronospanu: - Po zakończonym posiedzeniu sądu przedstawiciele mieszkańców miasta zaproponowali przedstawicielowi Kronospan zawarcie ugody - mówi rzecznik.
- Kronospan bardzo poważnie rozważa tę propozycję. Następna rozprawa odbędzie się 14 grudnia i do tego czasu strony podejmą rozmowy o warunkach, na jakich spór miałby się zakończyć. Jednak, zdaniem Kronospanu, w tych rozmowach powinni, jako gospodarze, uczestniczyć także przedstawiciele Urzędu Miasta Szczecinek.
Rzecznik firmy przypomina, że w mieście od miesięcy trwa spór między ekologicznym Stowarzyszeniem Terra, a UM. - Kronospan, jako największy pracodawca w tym mieście jest w tym sporze traktowany przedmiotowo i wykorzystywany do prowadzenia lokalnej kampanii wyborczej przez Terrę mimo własnych przedsięwzięć Kronospan w ograniczanie wpływu prowadzonej działalności przemysłowej oraz rozpoczęcia realizacji działań wynikających z porozumienia z ratuszem (chodzi o umowę, w której Krono zobowiązało się m.in. do ograniczenia emisji odorów, pyłów, czy poddania się przeglądowi ekologicznemu - red.) - uważa R. Bernasiński dodając, iż Krono wielokrotnie powtarzał, iż jego działalność nie ma decydującego wpływu na jakość powietrza w Szczecinku.
- W związku z tym Kronospan zastrzega sobie prawo do obrony własnego dobrego imienia i wizerunku poprzez podjęcie odpowiednich kroków prawnych. Sprawa ma - zdaniem rzecznika - podłoże polityczne, a firma jest poddawana ciągłym kontrolom służb odpowiedzialnych za ochronę środowiska.
- Pełnomocnicy stron prowadzą rozmowy odnośnie ewentualnego ugodowego zakończenia sporu - przyznaje mecenas Wojciech Litorowicz, prawnik Terry. - Do niepowodzenia tych negocjacji mogą przyczynić się komunikaty prasowe w rodzaju takich jak ostatni, przedstawiony przez rzecznika spółek Kronospan.
Celowym wydaje się stworzenie sytuacji, w której powstrzymane zostaną próby wywierania nacisku na drugą stronę sformułowaniami, iż Kronospan zastrzega sobie prawo do obrony własnego dobrego imienia poprzez podjęcie odpowiednich kroków prawnych.
Z oczywistych względów postawa taka nie tworzy dobrego klimatu do rozmów. Jednocześnie sprawa dotyczy roszczeń kilku mieszkańców Szczecinka. Terra nie jest zaś stroną w sporze, stąd bez komentarza pozostawiam treści komunikatu odnoszące się do działalności tej organizacji.
Warunki dalszego prowadzenia negocjacji uzgadniane będą przez pełnomocników powodów i pozwanej spółki. Z pewnością nie będzie się to odbywać poprzez komunikaty prasowe lub w innej formie ukierunkowanej na uzyskanie efektu medialnego.
- Zarzuty, że z kimś walczymy lub wykorzystujemy Krono do walki politycznej są absurdalne - komentuje słowa rzecznika Jacek Pawłowicz z zarządu Terry. - Jedyne o co walczymy to czyste powietrze.
Przypomnijmy, że firmę pozwało siedmiu mieszkańców - sympatyków i członków Terry.
Powołują się na tym na artykuł kodeksu cywilnego, który mówi, że właściciel nieruchomości powinien się powstrzymać od działań, które zakłócałyby korzystanie z sąsiednich nieruchomości ponad przeciętną miarę wynikającą ze społeczno-gospodarczego przeznaczenia nieruchomości i stosunków miejscowych.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?