Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Będzin. Chłodnia kominowa na terenie Elektrowni Łagisza runęła w kilka sekund. Zostało 4000 ton gruzu

Piotr Sobierajski
Piotr Sobierajski
90-metrowa chłodnia kominowa runęła na terenie Elektrowni Łagisza w kilka sekund Zobacz kolejne zdjęcia/plansze. Przesuwaj zdjęcia w prawo naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE
90-metrowa chłodnia kominowa runęła na terenie Elektrowni Łagisza w kilka sekund Zobacz kolejne zdjęcia/plansze. Przesuwaj zdjęcia w prawo naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE Piotr Sobierajski
Chłodnia kominowa na terenie Elektrowni Łagisza w Będzinie runęła w piątek 5 maja w ciągu kilku sekund. Było to kontrolowane wyburzenie kolejnego tego typu obiektu w tym miejscu, poprzedzone założeniem blisko 70 kilogramów ładunków wybuchowych i wywierceniem 1560 otworów.

To wszystko wykonali specjaliści, by w kontrolowany sposób wyburzyć nieczynną chłodnię kominową Elektrowni Łagisza. Kilkusekundowa detonacja ponad 1800 metrów kwadratowych zbrojonego betonu poprzedzona była pracami trwającymi od połowy kwietnia tego roku.

W tym czasie w płaszczu chłodni wywierconych zostało aż 1560 otworów, w których umieszczono ładunki o masie do 50 gramów każdy. 176 ładunków o masie do 75 gramów każdy umieszczono również w 40 słupach nośnych. Łączna waga ładunków wyniosła około 70 kilogramów.

Wyburzony obiekt to piąta, przedostatnia przeznaczona do likwidacji chłodnia kominowa na terenie Elektrowni Łagisza.

- Wyburzenie wybudowanej w latach sześćdziesiątych ubiegłego wieku 90-metrowej chłodni jest wynikiem wyłączenia z eksploatacji bloków energetycznych o mocy 120 MW. Bloki te z uwagi na zastosowaną technologię, nie spełniały norm środowiskowych, a ich modernizacja nie była możliwa – wyjaśnia Wojciech Przepadło, wiceprezes TAURON Wytwarzanie. - Obiekty, ze względu na stan techniczny oraz postępującą degradację zostały zakwalifikowane do likwidacji poprzez wyburzenie – dodaje.

Wywóz 4 tysięcy ton gruzu potrwa teraz kilka miesięcy z wykorzystaniem specjalistycznego sprzętu.

Wyburzanie to najtańsza metoda likwidacji

- Najtańszą i najprostszą metodą usunięcia takiego bloku jest wyburzenie. Zastosowanie techniki strzałowej jest rozwiązaniem najbardziej korzystnym wszędzie tam, gdzie możliwe jest kierunkowe powalenie obiektu. Cały proces trwał tylko kilka sekund, ale wszystko przebiegło zgodnie z planem, z zegarmistrzowską precyzją. Energetyka się zmienia, inwestujemy w zieloną energię, a te obiekty, których nie da się zmodernizować, po prostu kończą swój żywot. Ich utrzymanie kosztowałoby zbyt dużo - mówi Łukasz Zimnoch, rzecznik prasowy Tauron Polska Energia.

Najpoważniejszym zagrożeniem podczas rozbiórki obiektów wysokich jest zazwyczaj zachowanie wyznaczonego kierunku padania oraz drgania wywołane uderzeniem dużych mas o grunt. Całą operację przeprowadziła wyspecjalizowana firma z wieloletnim doświadczeniem, która posiada wszelkie pozwolenia na używanie materiałów wybuchowych. Przygotowanie obiektu i jego otoczenia do wyburzenia to długotrwały, wymagający precyzji proces, w którym najistotniejszą kwestią jest bezpieczeństwo.

Stąd, na przykład, konieczność wykonania wielu prac mających na celu przeciwodłamkowe, przeciwdźwiękowe i przeciwsejsmiczne zabezpieczenie obiektów należących do infrastruktury bloku 460 MW. Ustanowiona strefa zagrożenia, wynosząca 200 metrów, w całości mieściła się w obrębie działek elektrowni. Podczas wykonywania prac strzałowych strefa zagrożenia, była zabezpieczona przez posterunki, patrole oraz blokady.

Zgodnie z obowiązującymi przepisami, o robotach wyburzeniowych prowadzonych metodą strzałową powiadomione zostały jednostki policji straży miejskiej, straży pożarnej oraz Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego.

Kilka chłodni kominowych zniknęło już wcześniej

Chłodnia kominowa została wyburzona na terenie Elektrowni Łagisza także w marcu 2019 roku. Wyburzenie wybudowanej w latach sześćdziesiątych ubiegłego wieku chłodni było również wynikiem wyłączenia z eksploatacji pięciu 120 MW bloków energetycznych, które z uwagi na zastosowaną technologię, nie spełniały norm środowiskowych, a ich modernizacja nie była możliwa. Obiekty, ze względu na swój obecny stan techniczny oraz postępującą degradację, zostały zakwalifikowane do likwidacji poprzez wyburzenie. W Elektrowni Łagisza w 2004 roku metodą strzałową wyburzono chłodnię numer 6, a w sierpniu 2018 r. chłodnię numer 4.

od 16 lat

Nie przeocz

Zobacz także

Musisz to wiedzieć

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Będzin. Chłodnia kominowa na terenie Elektrowni Łagisza runęła w kilka sekund. Zostało 4000 ton gruzu - Dziennik Zachodni