- Jeszcze pierwsza połowa wyglądała jako tako - mówił Piotr Stasiuk, trener Gwardii . - Potem jednak zaczęły wkradać się niepotrzebne błędy. Na treningach wszystko wygląda dobrze, ale na meczach wkrada się stres i musimy się męczyć z rywalem. Tracimy koncentrację, mamy niepotrzebne przestoje i faule. Na szczęście udało się dowieźć zwycięstwo do końca - podsumował.
Gwardia Koszalin - Cartusia Kartuzy 28:26 (15:12)
Gwardia: Bugaj, Gryzio, Popławski - Ludian 3, Felsztigier 4, Brzeziński 1, Tołłoczko 4, Czerwiński 3, Czaplicki, Prudzienica 4, Goerig 5, Radosz 3, Jakutowicz 1, Nowicki, M. Kamiński.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?