- Ktoś zachował się gorzej niż zwierzę - pisze w mailu Internauta. - Zostawił psa przywiązanego do drzewa, nie martwiąc się mrozem, nie zostawiwszy mu choćby miski wody czy czegoś do jedzenia. Może ktoś z sąsiadów potrafi zidentyfikować psa. Może dzieci właściciela nie uwierzą, że
"pies uciekł" - komentuje.
Po interwencji straży pożarnej piesek został zabrany i oddany do schroniska.
- Nie sprawiał przy tym żadnych problemów. Widać, że zadbany i oswojony - napisał w kolejnym mailu Internauta.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?