Spośród godnych uwagi sytuacji, po stronie gospodarzy groźnie strzelał Michał Michurski, czy Kacper Śmielewski. Próbował też Mikołaj Duwe (raz głową, raz nogą w środek bramki). Tradycyjnie tez chciał zaskoczyć rywali stałymi fragmentami gry Andrzej Wojciechowski, ale bez powodzenia.
W pierwszej połowie w ekipie Gryfa dobrze strzelał Przemysław Sydoruk, ale bramkarz odbił piłkę końcami palców. Raz zbyt długo piłkę holował Konrad Romańczyk po podaniu Adriana Telusa, przez co stracił piłkę, wychodząc do sytuacji sam na sam. I wreszcie zbyt daleko "wyrzucił się" z piłką Marcin Chyła, na koniec strzelając w boczną siatkę.
- Trzeba przyznać, że zbyt wiele sytuacji w tym spotkaniu nie było - powiedział Dariusz Szperlak, trener Rasela. - Dominowała głównie walka w środku pola. Remis uważam raczej za sprawiedliwy rezultat - dodał.
- Szkoda tego remisu, ale tym razem dominowała głównie walka, bez jakichś wybitnych okazji strzeleckich - mówił z kolei Maciej Mikulski, trener Gryfa.
- Mecz otworzył się w drugiej połowie, ale brakowało nam wykończenia akcji i lepszych decyzji. Murawa sprzyjała raczej grze górnymi piłkami - dodał.
Rasel Dygowo - Gryf Polanów 0:0
Rasel: Waśków - Sobiegraj, Ejzygmann, Bień, Suchwałko, Kołodziejski (60. Wojciechowski), Michurski, Pazdur, Wiśniewski (70. Śmielewski), Kornaga, Duwe.
Gryf: Travkin - Czaja, Załoga, Bieniek, Wilusz (35. Komorowski), Dzierżyński (60. Durek), Niemczyk, Banasik, Telus, Sydoruk (85. Rajkowski), Romańczyk (70. Chyła).
IV liga: Rasel Dygowo - Olimp Gościno 1:2 [ZDJĘCIA]
Zobacz także Bałtyk Koszalin - Gwardia Koszalin 2:2
POLECAMY:
Zachęcamy również do korzystania z prenumeraty cyfrowej Głosu Koszalińskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?