O tym, że szpital w Sławnie ma kłopoty finansowe, pisaliśmy nie raz. Dyrektor Andrzej Dąbrowski wpadł na pomysł jego ratowania. Gminy na terenie powiatu sławieńskiego miałyby się co roku zrzucać i dokładać do bieżącej działalności. - Sprawa nabiera kształtu - mówi dyrektor. - Było spotkanie, na którym zapadła decyzja o utworzeniu stowarzyszenia. Ono otrzymywałoby tzw. daninę na szpital. Ja proponuję - jak już kiedyś mówiłem - 10 złotych od mieszkańca. To, przy wsparciu powiatu, dałoby ok. 800 tys. złotych rocznie.
Gminy na razie mają czas na odpowiedź na temat uczestnictwa w stowarzyszeniu. - Wtedy je zarejestrujemy, a potem będziemy pobierać składki od członków - wyjaśnia wicestarosta Tomasz Bobin. - Ale spokojnie, nikt stawek jeszcze nie ustalał. Jeden mówi o 2 złotych, inny o 10 złotych. Zobaczymy.
Tymczasem mieszkańcy się złoszczą: - Dlaczego gminy mają dorzucać z pieniędzy podatników do szpitala, który utrzymuje powiat? To niech urzędnicy starostwa zrezygnują ze swoich wysokich pensji - usłyszeliśmy od mieszkanki Sławna.
Póki co, nikt z pensji rezygnować nie zamierza. Natomiast na środowej sesji Rady Powiatu Sławieńskiego zapadła decyzja, by powiat dołożył 30 tys. zł do kupna windy, która ma być montowana w szpitalu. - Cały koszt to 120 tys. zł, my dajemy 30 tys., brakujące pieniądze dołożą gminy. Żadna nie powiedziała, że nie dołoży.
Szpitalowi potrzeba jeszcze... dwóch milionów na wypłatę pensji z racji tzw. ustawy 203. - Rozmawiam z pracownikami - mówi A. Dąbrowski. - Chcę płatności rozłożyć na raty. Konieczne będzie zaciągnięcie pożyczki. Mamy natomiast zabezpieczone pieniądze na podwyżki. Grosz się sypnie, ale w listopadzie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?