Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bezrobocie w Zachodniopomorskiem się nie zmienia, ale jesień może przynieść zmiany

Bogna Skarul
Bogna Skarul
Są już pierwsze, wstępne dane o bezrobociu w zachodniopomorskim. Jak podaje Wojewódzki Urząd Pracy w Szczecinie - stopa bezrobocia nie zmieniła się. Jest na tym samym poziomie co w lipcu i wynosi 6,3 proc. Co ciekawe, zmniejszyła się w sierpniu liczba bezrobotnych.

- Co prawda nieznacznie, ale zawsze to coś - mówi Andrzej Przeoda, dyrektor Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Szczecinie. - W lipcu w naszym regionie mieliśmy 38828 bezrobotnych, w sierpniu było ich 38809. Ta mniejsza o 19 osób liczba nie miała wpływu na dane o stopie bezrobocia - tłumaczy dyrektor WUP.

Z danych sierpniowych zachodniopomorskiego wynika też, że najmniej osób bez pracy zarejestrowanych jest w urzędzie pracy w Świnoujściu - 439. Na drugim miejscu jest powiat Kołobrzeski, gdzie w sierpniu było 490 bezrobotnych.

Z kolei stopa bezrobocia w naszym województwie jest najniższa właśnie w kołobrzeskim, gdzie wynosi 1,8 proc.. Natomiast w Świnoujściu stopa bezrobocia to 3,2 i jest nawet wyższa niż w Szczecinie.

Stopa bezrobocia bowiem to stosunek liczby osób bezrobotnych do liczby ludności aktywnej zawodowo (zasobu siły roboczej danej populacji).

Z danych WUP wynika też, że najwięcej w zachodniopomorskim bezrobotnych jest w wieku między 35 a 44 lata i z wykształceniem podstawowym lub gimnazjalnym. Najmniej osób bez pracy zarejestrowanych w urzędach pracy jest w wieku 60 lat i więcej oraz z wykształceniem wyższym.

O ocenę rynku pracy w zachodniopomorskim zapytaliśmy Andrzeja Przewody, dyrektora Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Szczecinie:

- Sierpień był trzecim miesiącem, w którym liczba bezrobotnych w województwie utrzymywała się na poziomie poniżej 40 tys., co jest najniższym wskaźnikiem od początku istnienia województwa w obecnym kształcie administracyjnym - mówi dyrektor. - Trend ten utrzymuje się niemal nieprzerwanie od 2012 roku, wyjątkiem był rok 2020, w którym odnotowaliśmy wzrost liczby bezrobotnych, co bez wątpienia było konsekwencją pandemii i towarzyszących jej ograniczeń w prowadzeniu działalności gospodarczej w wielu dziedzinach.

Z kolei zapytany o nowe trendy na rynku pracy, dyrektor przyznał, że z dotychczasowych doświadczeń i porównań z latami poprzednimi, w okresie jesienno – zimowym należy spodziewać się okresowego, niewielkiego wzrostu liczby osób zarejestrowanych w urzędach pracy będącego konsekwencją ograniczenie liczby miejsc pracy w sektorze turystycznym, rolnictwie czy ogrodnictwie.

- Z takimi wzrostami mamy do czynienia corocznie, wiążą się one ze specyfiką naszego regionu, dużą liczbę miejsc pracy powstających sezonowo, nie mają też one zasadniczego wpływu na długofalową zmianę sytuacji na rynku pracy - tłumaczy Andrzej Przewoda i dodaje: - Obecnie trudno jeszcze przewidywać jak duży wpływ na regionalny rynek pracy będą miały konsekwencje wysokiego poziomu inflacji i rosnące ceny energii, które i w okresie zimowym mogę być szczególnie dotkliwie odczuwane przez przedsiębiorców. Co prawda, jak pokazują nasze badania i prognozy, wciąż jeszcze pracodawców przewidujących w najbliższym czasie wzrost zatrudnienia w swoich firmach jest więcej niż tych zakładających redukcję, ale bez wątpienia rosnące koszty prowadzenia działalności będą miały kluczowy wpływ na rozwój przedsiębiorstw, a co za tym idzie na zmiany na rynku pracy.

Z kolei Monika Banyś z Personnal Service mówi, że specjaliści nie muszą się martwić o zatrudnienie, bowiem ofert pracy dla nich na rynku jest sporo.

- Natomiast znacznie spadła liczba ofert na stanowiska podstawowe - podkreśliła i jednocześnie zaznaczyła, że to dane, jakie przedstawił GUS.

Ta mniejsza liczba ofert pracy wynika z kilku czynników.

W ocenie specjalistów to nie tylko wojna na Ukrainie i drożyzna, która powoduje zachwianie w popycie, ale także wysokie stopy procentowe NBP, które powodują spadek zainteresowanie kupnem nowych mieszkań, więc też rynek budowlany nie potrzebuje aż tylu pracowników. Dodają przy tym, że wpływ ma również problem spadku realnych dochodów społeczeństwa, gdyż wzrost wynagrodzeń nie nadąża za inflacją, co obniża zdolność konsumencką i w konsekwencji popyt krajowy, który w ostatnich latach był motorem napędowym polskiej gospodarki.

Ukraińcy województwie zachodniopomorskim

WUP w Szczecinie zebrał też dane dotyczące zatrudnienia obywateli Ukrainy w zachodniopomorskim. Z ich danych wynika, że oficjalnie zatrudnionych jest u nas prawie 20 tys. Ukraińców. Najwięcej w Szczecinie, bo ponad 6 tys. osób. Najczęściej Ukraińcy pracują w takich branżach jak przemysł, przetwórstwo czy usługi.

Tego nie możesz robić na zwolnieniu L4. Za to możesz zostać ukarany. Sprawdź, jak uniknąć kłopotów.>>>

Tego nie możesz robić na zwolnieniu L4. Za to możesz zostać ...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kto musi dopłacić do podatków?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Bezrobocie w Zachodniopomorskiem się nie zmienia, ale jesień może przynieść zmiany - Głos Szczeciński