Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Białogard zatwierdził budżet. Opozycja: Łamiecie podstawowe zasady demokracji

(qba)
Radni opozycji, od lewej: Stanisław Hatłas, Krzysztof Jarosz, Krystyna Leś, Jerzy Harłacz, Andrzej Swirko, Janusz Turnik.
Radni opozycji, od lewej: Stanisław Hatłas, Krzysztof Jarosz, Krystyna Leś, Jerzy Harłacz, Andrzej Swirko, Janusz Turnik. Fot. Kuba Roszkowski
55 milionów złotych - tyle mają wynieść przyszłoroczne dochody Białogardu. Budżet miasta został dziś zatwierdzony. Choć nie obyło się bez ostrej - jak zwykle - wymiany zdań.

Wielka burza na sesji Rady Miasta zaczęła się jeszcze przed dyskusją o budżecie. Opozycji udało się zablokować uchwałę o zmianie w wieloletnim planie inwestycyjnym miasta. Za chwilę jednak koalicja rządząca poprosiła o powtórne głosowanie. Bo przyszedł jeden z jej brakujących radnych. - Łamiecie prawo! Nie wolno powtarzać głosowania! - oburzali się radni, m.in. Jerzy Harłacz i Stanisław Hatłas. - Mam obowiązek przeprowadzić ponowne głosowanie, bo taki padł wniosek - tłumaczył przewodniczący Sławomir Domański. Hatłas próbował coś powiedzieć. - Odbieram panu głos - zareagował natychmiast przewodniczący. - To ja panu odbieram głos - odparł Stanisław Hatłas. Zapanował chaos, ale po krótkiej dyskusji doszło jednak do ponownego liczenia głosów i zmieniony plan inwestycyjny został zatwierdzony.

Radni przeszli do budżetu. Opozycja sypnęła jak z rękawa mnóstwem poprawek. Janusz Turnik, Andrzej Świrko i pozostali przekonywali, że obecny budżet jest słaby, że miasto nie stawia na rozwój, a jedynie tnie wydatki i to kosztem osób najbardziej potrzebujących. - Zabraliście nawet pieniądze z MOPS - wskazywali. Próbowali przekonać pozostałych, by więcej pieniędzy dać na infrastrukturę, m.in. uzbrojenie działek pod domki jednorodzinne. - To da miastu w przyszłości dochody - mówił Andrzej Świrko.

Padła propozycja, by te poprawki przegłosować łącznie, przy tylko jednym głosowaniu. - Łamiecie podstawowe zasady demokracji - nie kryła oburzenia opozycja. Na nic. Wszystkie poprawki przepadły. Budżet, w niezmienionej postaci, został zatwierdzony. Dochody wyniosą 55,2 mln zł, a wydatki 55,6 mln zł. Na inwestycje miasto wyda 11,3 mln zł, a na oświatę 18,6 mln zł. Chwilę po zatwierdzeniu budżetu część radnych koalicji wyszła. Janusz Turnik z opozycji poprosił więc o powtórzenie głosowania (tak jak to miało miejsce podczas uchwały o planie inwestycyjnym). Radą wstrząsnęło. Ostatecznie jednak wycofał ten wniosek.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!