- Chłopiec wyszedł z rana do lasu na grzyby. Samotnie - powiedziała nam dzisiaj wieczorem asp. Monika Wojnowska, rzecznik prasowy policji w Szczecinku.
Gdy Mateusz nie wrócił do wieczora, rodzice wszczęli alarm. Kilkudziesięciu policjantów i strażaków przeczesywalo lasy.
- Mam dobrą wiadomośc - około godziny 21.30 przekazała nam Monika Wojnowska. - Mateusz Kuśnierz odnalazł się… w Miastku.
Więcej informacji na ten temat będzie można przeczytać w jutrzejszym papierowym wydaniu "Głosu", m.in. o kulisach poszukiwania zaginionego chłopca.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?