- To działania organów ścigania doprowadziły do ujawnienia tych przestępstw - mówi Wojciech Zalesko, szef Prokuratury Rejonowej Białystok-Południe.
Zastrzega jednak, że o szczegółach postępowania - zakończonego właśnie skierowaniem do sądu aktu oskarżenia - nie może zbyt wiele mówić. Zagrożone byłoby dobro skrzywdzonego dziecka. Wiadomo jednak, że obaj oskarżeni - 30 i 46-latek - usłyszeli po dwa zarzuty.
Zdaniem prokuratury, obaj doprowadzili 13-letniego chłopca do obcowania płciowego. Na czym polegało? O tym prokurator Zalesko nie mówi. Miało to mieć miejsce w ubiegłym roku. Zdaniem śledczych, mężczyźni wiedzieli, że chłopiec ma tylko 13 lat. Ustaliliśmy, że nie byli jego krewnymi.
Ponadto 46-latek odpowie przed sądem również za posiadanie dziecięcej pornografii, z kolei 30-latka śledczy oskarżyli jeszcze o to, że za pośrednictwem internetu składał dzieciom propozycje seksu.
Przeczytaj: Krzysztof Bartoszuk, ojciec kazirodca: Córki nie przeproszę
Mężczyźni nie byli dotąd karani. - Doprowadzenie małoletniego poniżej 15. roku życia do obcowania płciowego zagrożone jest karą od 2 do 12 lat pozbawienia wolności - mówi prokurator Wojciech Zalesko.
Sprawa pedofili trafi wkrótce na wokandę Sądu Rejonowego w Białymstoku. Obaj oskarżeni przebywają w areszcie śledczym.
Tu oglądasz: Pedofil zaczepiał uczennicę niedaleko szkoły. Szuka go policja, a rodzice boją się swoje dzieci
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?