Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Biesiekierz: Gminne fekalia zasilały Radew [film]

Rafał Czabrowski [email protected]
Piotr Turowski, radny z Nowych Bielic pokazuje nam rów melioracyjny, którym fekalia płyną do rzeki Radew.
Piotr Turowski, radny z Nowych Bielic pokazuje nam rów melioracyjny, którym fekalia płyną do rzeki Radew. Rafał Czabrowski
Wykryliśmy kolejną bombę ekologiczną w gminie Biesiekierz. We wsi Kraśnik, ze zbiorczego szamba od dłuższego czasu fekalia wylewają się na okoliczne pole, a następnie rowem melioracyjnym trafiają do rzeki Radew.

Przypomnijmy, że niedawno w Biesiekierzu przyłapaliśmy gminnych pracowników, jak wyrzucali i palili śmieci na dzikim wysypisku. Sprawą zajął się Inspektorat Ochrony Środowiska z Koszalina.

Po naszej publikacji o dzikim wysypisku, o swoim problemie powiadomili nas mieszkańcy Kraśnika. Twierdzą, że ze zbiorczego szamba, które leży na prywatnym gruncie, nieczystości trafiają do rowu melioracyjnego.

- Z szamba, które jest w parku nigdy nie były wywożone fekalia, to wszystko idzie do rzeki Radew - mówi Jan Palszyn, z Kraśnika. Jak wiatr zawieje od tamtej strony, to w domach czuć smród.

Mieszkańcy zgłaszają inny jeszcze problem. Niedaleko wsi powstał olbrzymi lej. Grunt się w tym miejscu zapada. W leju widać, że wybija jakaś brudna woda. Obawiają się, że mogą się tam w przyszłości utopić dzieci. O sprawie zgłaszali władzom gminy. Nic jednak w tej sprawie nie zrobiono.

- Sprawą szamba zainteresowaliśmy Piotra Turowskiego, radnego z Nowych Bielic. - Jestem już po rozmowie z wójtem. Obiecał mi, że zajmie się tym.

Po naszej interwencji, wójt gminy Biesiekierz Marian Hermanowicz poprosił spółkę Regionalne Wodociągi i Kanalizacje w Białogardzie o uporządkowanie terenu.

- W imieniu gminy działa RWiG. Na mój wniosek rozpoczęli przekierunkowywanie tego szamba, z którego się co nieco wydobyło, do oczyszczalni. Jestem po rozmowie z wiceprezes spółki. Sytuacja na pewno zostanie poprawiona. Należy tylko ubolewać, że się tak stało - mówi Marian Hermanowicz

Wójt obiecał także, że jeżeli trafi do niego zgłoszenie w sprawie dziury, we wsi Kraśnik, to się tym zajmie. - Nie wiem skąd wziął się lej. Mógł powstać w wyniku uszkodzonej instalacji melioracyjnej, albo w wyniku odstrzałów ziemnych, które niedawno były przeprowadzane na terenie gminy.

Już w czasie naszej rozmowy z wójtem, zaczęto beczkowozami wywozić fekalia z szamba.
Warto na zakończenie dodać, że dolina rzeki, do której spływały fekalia, została objęta obszarem chronionego krajobrazu "Dolina Radwi" oraz obszarem sieci Natura 2000 Dolina Radwi, Chocieli i Chotli.

Czytaj e-wydanie »

Nieruchomości z Twojego regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo