Dziewięcioro radnych było za, pięcioro przeciw, pięcioro wstrzymało się od głosu.
To była jedna z najdłuższych dyskusji podczas środowej sesji Rady Miejskiej w Białogardzie. Było przez chwilę nawet nerwowo, zwłaszcza gdy burmistrz Emilia Bury dopytywała przewodniczącego Rady Miejskiej Tomasza Strząbałę, czy wszystko jest dobrze z jego głową, bo poucza ją co ma mówić i robić. Strząbała tonował nerwową atmosferę, uściślając, że prosi tylko o dyskusję w sprawie biletów. Nerwówka opadła.
A radni wypytywali prezesa Zakładu Komunikacji Miejskiej Dariusza Dudkiewicza dlaczego w ogóle chce podwyżek cen biletów i dlaczego aż o 25 procent. Ten odpowiadał, że przede wszystkim to przez drożejące paliwa i prąd. Radny Paweł Szyszlak stwierdził, że to historyczna, bo najwyższa podwyżka cen biletów w historii. I on jest przeciw. Ostatecznie jednak podwyżki zostały przegłosowane.
Bilet jednorazowy w Białogardzie będzie kosztował 3 zł, miesięczny 92 złote.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?