Zobacz także: Koszalin: Krzysztof Włodarczyk, nowym biskupem diecezji bydgoskiej
- Z jednej strony to klasyczna wizyta administracyjna. Biskupi jadą zdać sprawę z tego, co się przez ostatnie lata działo w naszej diecezji - mówi ks. Wojciech Parfianowicz, rzecznik prasowy Kurii Biskupiej w Koszalinie.
- Ale wizyta ta ma także charakter duchowy. Jest to rodzaj pielgrzymki podkreślający jedność biskupów z Ojcem Świętym - dodaje rzecznik.
Podkreśla też, że każda wizyta ma swój najważniejszy temat, ale ten poznamy dopiero po spotkaniu papieża z biskupami. - Każda diecezja ma swoje problemy. U nas są to malejąca liczba uczestników niedzielnych mszy świętych i kłopot z uczestnictwem w katechezie szkolnej. Na pewno pojawi się też temat nadużyć seksualnych, ale ta wizyta nie dotyczy tylko tego rodzaju problemów. Bo wbrew temu, co można było usłyszeć, polscy biskupi nie zostali wezwani na tak zwany „dywanik” w specjalnym, wyjątkowym trybie. Te spotkania odbywają się systematycznie, co kilka lat. I termin obecnej wizyty został wcześniej zaplanowany, a odbywa się ona po to, żeby się umocnić w wierze i w jedności w Kościele - mówi ks. Parfianowicz.
Biskupi diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej do Watykanu pojechali wraz z biskupami z metropolii poznańskiej, gdańskiej, szczecińsko-kamieńskiej i wrocławskiej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?