Blogerzy z BBC na poligonie w Bornem Sulinowie

W dawnej bazie wojsk niemieckich i radzieckich przez kilka dni gościła ekipa realizująca na zlecenie brytyjskiej telewizji publicznej BBC odcinek programu o tematyce survivalowej. Okazuje się, że nie trzeba jechać do dżungli, w góry i w dzikie ostępy, aby oderwać się od cywilizacji.

Szczegóły programu otacza mgiełka tajemnicy, ale udało nam się nieco ją rozwiać i ustalić założenia scenariusza. Bohaterami jest dwójka Anglików – w tym jeden czarnoskóry – którzy prowadzą internetowego bloga. I chcą udowodnić, że we współczesnym świecie – nawet na dawnym poligonie – można przeżyć z komórką i dostępem do sieci. Założenie jest takie, że – gdy napotykają na problem do rozwiązania – proszą internautów, aby pomogli im go rozwiązać. Tylko, co innego teoria, co innego praktyka. Bo jak w realu poradzić sobie z przyrządzeniem upolowanego królika? Lub przejść wirtualną naukę jazdy czołgiem? Te i inne wyzwania czekały na gości z Wysp w lasach w okolicach Bornego.

Traf chciał, że tuż przed ich przyjazdem zawitała do nas prawdziwa zima. Zrobiło się mroźnie, śnieżnie i naprawdę warunki do przetrwania nie były łatwe. Anglicy penetrowali dawne składowisko sowieckich głowic atomowych w Brzeźnicy, byli też w Kłominie, a raczej w tym co pozostało z miasteczka zagubionego w środku poligonu. Zmagali się także z opancerzonym pojazdem na czołgowisku w bazie w Bornem i odwiedzili najbardziej charakterystyczne zakątki leśnego miasteczka.

Pomocą otoczył ekipę telewizyjną borneński samorząd, a przewodnikiem po militarnych zakamarkach gminy był Kamil Bartoszek.