Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Błonie Barwice zatrzymane. Szczyt dla Astry Ustronie Morskie

kmb
W starciu drużyn z czołówki klasy okręgowej komplet punktów do Ustronia wywiozła Astra. Błonie przegrały po raz drugi z rzędu. W meczu 6. kolejki rozgrywek wynik otworzył Łukasz Mikołajczyk po prostopadłym podaniu Wojciecha Łaniuchy, wykorzystując sytuację sam na sam. Potem jednak do siatki trafiali już tylko przyjezdni.

Najpierw Mariusz Kreft sprokurował rzut karny, a pewnym egzekutorem "jedenastki" okazał się Seweryn Fijołek. Goście złapali wiatr w żagle i niespełna dwie minuty później objęli prowadzenie. Mocno w pole karne piłkę bił Piotr Czapka. Tu futbolówkę z rąk wypuścił Mateusz Kowalczuk, a czyhający obok Kacper Wąsowicz nie zmarnował tej okazji. Po przerwie podopieczni trenera Pawła Drozdowskiego rzucili się do odrabiania strat, ale strzały m.in. Wojciecha Gersztyna, Dominika Wosia, czy Patryka Kowalczyka okazywały się albo minimalnie niecelne, albo bardzo dobrze między słupkami spisywał się Robert Ostrowski. Swoje szanse mieli też przyjezdni (dwukrotnie przed szansą stawał Wąsowicz). Dzięki tej wygranej Astra umocniła się w czołówce ligowej stawki ze stratą trzech punktów do lidera, a Błonie są tuż za nią.

Błonie Barwice - Astra Ustronie Morskie 1:2 (1:2)
1:0 Mikołajczyk (28.), 1:1 Fijołek (37. karny), 1:2 Wąsowicz (39.).
Błonie: Kowalczuk - Zbroszczyk, Kreft, Kusiak, Kalota, Łaniucha, Woś, Przybysz, Bernaciak (62. Furman), Gersztyn, Mikołajczyk (90. Kowalczyk).
Astra: Ostrowski - Wąsowicz (44. Kruk), Fijołek, Andrzejczak, Szczepanik, Ziółkowski (75. Kucharycz), Czapka, Głowacki, Hajman, Kubiak, Miłoszewicz (65. Bieniek).

Zobacz także: Koszalin: AZS Koszalin vs Energa Kotwica Kołobrzeg

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo