Głosowanie zakończone
Plebiscyt: MISTRZOWIE MOTORYZACJI

Wybieramy zdjęcia samochodów do kalendarza

Cześć,

chcę przedstawić Wam swoje małe oczko w głowie - Bunię. Bunia krąży po koszalińskich drogach już 10 lat, co można to zaobserwować po tablicach rejestracyjnych. Jest to wciąż moje pierwsze auto i łączy nas wiele pokonanych kilometrów, miejsc które zwiedziliśmy oraz ogrom czasu spędzonego podczas majsterkowania przy niej. Auto przeszło dość sporą metamorfozę, początkowo była to baza z podstawową wersją wyposażenia. Aktualnie Bunia posiada niemalże pełne wyposażenie, które producent przewidywał dla tego modelu oraz kilka modyfikacji, które miały na celu wyróżnić auto spośród wielu innych odpowiedników na naszych drogach. Jako uczeń Samochodówki i Politechniki Koszalińskiej byłem dumny, że mogłem przekształcić wiedzę teoretyczną w praktykę i to na swoim pojeździe - między innymi na Buni opierałem swoją Pracę Inżynierską. Auto jest w pewnym sensie moją wizytówką i bardzo często jestem kojarzony z tym samochodem. Mimo ogólnej opinii o tej marce, myślę że jestem dowodem na to, że potrafią być wyjątki - szczególnie gdy ma się tak wspaniałego kompana do podróży. Dla innych prawdopodobnie jest to kolejne zwykłe stare auto, a dla mnie jest to kawał ciekawej historii i wielu spędzonych chwil za kółkiem Buni.