Przypomnijmy, około godz. 6:30 na koszalińskim dworcu doszło do poważnej bójki. Kiedy grupa mężczyzn zaatakowała kobietę, na pomoc ruszyli jej pracownicy firmy ochroniarskiej Lex Crimen. Jeden z nich został dotkliwie pobity. Napastnicy kopali go m.in. po twarzy.
Więcej o sprawie czytaj TUTAJ >>> Bójka na koszalińskim dworcu PKP. Interweniujący pracownik Lex Crimen został dotkliwie pobity. Trafił do szpitala
Jak czuje się ten pracownik? - Byłem już w szpitalu u kolegi. Na szczęście po badaniach, tomografii, wstrząs mózgu został wykluczony. Ma złamany nos, podbite oczy - mówi Jan Potępa z firmy Lex Crimen.
A co stało się z napastnikami?
- Sprawcy byli nietrzeźwi, dlatego dziś nie możemy przeprowadzić czynności policyjnych - informuje Magdalena Marzec, rzeczniczka koszalińskiej komendy.
Mężczyźni trzeźwieją w policyjnym areszcie. Jutro, najpóźniej pojutrze zostaną im postawione zarzuty - między innymi pobicia i znieważenia policjanta.
O dalszych szczegółach sprawy będziemy informować na bieżąco.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?