Do zdarzenia doszło 6 listopada, ale sprawa nabrała biegu dopiero po kilku dniach.
Jak poinformował nas Wojciech Bugiel, rzecznik słupskiej policji, 30-latek zauważył, że grupa młodych ludzi demoluje przystanek w Mianowicach w gminie Damnica.
Zwrócił im uwagę i prosił, by zaprzestali demolki. Reakcją młodzieńców była napaść. 30-latek został tak dotkliwie pobity, że rodzina musiała go potem odwieźć do Słupska na pogotowie. - Złamana szczęka, nos i kości nad oczodołem - wylicza rzecznik. - Był cały opuchnięty.
Policja ustaliła już, że sprawcą pobicia był 16-letni Tomasz W., który wcześniej trenował boks. Za swój czyn odpowie przed sądem rodzinnym.
Źródło: 16-letni bokser skatował mężczyznę, bo ten zwrócił mu uwagę - www.gp24.pl
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?