- Nasze bombki trafią do domów i firm w całej Europie - mówi nam Krystyna Berezka z koszalińskiej firmy Glass Color. - I okazuje się, że co kraj, to obyczaj. Poszczególne kraje mają swoje ulubione kształty, kolory. Co innego można zobaczyć w Niemczech, Danii, Szwecji czy Austrii. Na przykład w Polsce dominują od lat cztery kolory: biały, czerwony, złoty i niebieski. Parę lat temu była moda na jednokolorowe choinki, a teraz się od tego odchodzi. Ludzie przychodzą i dokupują dodatkowe kolory bombek do kompletów, które już posiadają. Zgłaszają się różne firmy, które chcą mieć na bombkach własne logo. Są stali klienci, którzy przychodzą do nas od lat i co roku kupują wyjątkową bombkę na pamiątkę. I za to naszym klientom, przy okazji zbliżających się świąt, bardzo dziękuję, bo ludzie są naprawdę wyjątkowi - dodaje.
Choć święta są pod koniec grudnia, to produkcja i dystrybucja bombek trwa praktycznie cały rok. - Gdy mija święto Trzech Króli (6 stycznia), ruszamy z produkcją, która trwa praktycznie do końca września. W marcu mamy pierwsze wysyłki do innych krajów. To czas intensywnego eksportu. Od końcówki września z produkcją nieco się wyciszamy, a koncentrujemy na rynku lokalnym, na specjalnych, personalizowanych zamówieniach - słyszymy w koszalińskiej fabryce bombek.
W naszym regionie Glass Color nie jest jedyną firmą, która zajmuje się produkcją ozdób świątecznych. W Nacławiu funkcjonuje Fabryka Bombek Testpol.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?