Robert P., ps. Chińczyk, trafił do aresztu we wrześniu 2002 roku po głośnej akcji rozbicia jego gangu. Cztery lata temu został prawomocnie skazany na siedem i pół roku więzienia za kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą, zajmującą się wymuszaniem haraczy i handlowaniem narkotykami.
Razem z nim wyroki usłyszeli członkowie jego gangu. Dwa lata później Robert P. dostał kolejny wyrok za wymuszenia i fałszowanie dokumentów. Tym razem sąd skazał go na trzy i pół roku więzienia.
W maju 2008 roku sąd wydał wyrok łączny - dziewięciu i pół roku więzienia. Połączył też kary grzywien. Łączna grzywna wyniosła 24 tysiące złotych. Sąd umożliwił skazanemu spłatę na raty. Jednak Chińczyk spłacił tylko trzy tysiące złotych i przestał spłacać raty.
- Oddaliśmy sprawę do komornika - mówi sędzia Krzysztof Ciemnoczołowski, prezes słupskiego Sądu Rejonowego. - Egzekucja jeszcze się nie zakończyła. Jeśli okaże się, że pieniędzy nie można ściągnąć, sąd zamieni grzywnę na karę pozbawienia wolności.
Robert P. przebywa w Zakładzie Karnym w Iławie w województwie warmińsko-mazurskim.
Jeśli spłaci grzywnę, wyjdzie na wolność 19 marca 2012 roku.
Źródło:
Przywódca słupskiej mafii ma na głowie komornika - gp24.pl
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?