Łącznie do przedszkoli przyjęto 712 dzieci. Z tego 680 to 3 -latki. Co z tymi, które zostały na lodzie? Teraz jest czas na odwołania. Rodzice mogą je składać do 20 maja w przedszkolach tzw. pierwszego wyboru. I warto, gdyż na tej podstawie urzędnicy będą przygotowywać "plan awaryjny" - będą szukać możliwości stworzenia dodatkowych miejsc, choćby w dawnej szkole na osiedlu Jamno.
- Z jednej strony zobaczymy, ile wpłynie odwołań, a z drugiej strony czekamy też na to, ilu 6-latków pójdzie od września do szkoły - do 15 maja trwa nabór. Wówczas te dzieci zwolniłyby dodatkowe miejsca - mówi Robert Grabowski, rzecznik koszalińskiego ratusza.
- Prezydent postara się zapewnić opiekę przedszkolną wszystkim maluchom - mówi też rzecznik. - Obecnie poprosiliśmy przedszkola o sprawdzenie możliwości wygospodarowania dodatkowych miejsc przy drobnych nakładach finansowych i organizacyjnych. W zanadrzu jest też dawna szkoła w Jamnie, gdzie mogą powstać dwa oddziały przedszkolne dla ponad 50 dzieci. A jeszcze co do 6-latków, to zachętą dla ich rodziców może być możliwość wyboru dowolnej szkoły podstawowej, poza obwodem, czyli miejscem zamieszkania - dodaje Robert Grabowski.
Natomiast trwa wciąż nabór do koszalińskich żłobków. Termin przyjmowania podań od rodziców upływa 30 kwietnia. Tu także zabraknie miejsc dla dzieci - to wiadomo już dzisiaj.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?