Piotr Musiał z mistrzostwa kraju w Wiśle wrócił z mieszanymi uczuciami.
- Z jednej strony jestem zadowolony z występu, bo udało mi dźwigąć 132,5 kg i zdobyć 127 punktów dla drużyny, z drugiej czuję niedosyt, bo do brązowego medalu zabrakło nam punktu - mówi szczecinecki zawodnik, który tym razem startował z kolegami w barwach Startu Koszalin.
W sportach siłowych - zwłaszcza gdy na wynik pracuje pięcioosobowy zespół - punkt to różnica tak minimalna, że wręcz trudna do zauważenia. Tytuł mistrzowski pojechał do Wrocławia.
Start w Wiśle to podsumowanie udanego sezonu. Pan Piotr w czerwcu wywalczył tytuł wicemistrza Polski w wyciskaniu leżąc (130 kg w kategorii 75 kg), a w październiku zajął 9-10. lokatę na silnie obsadzonych międzynarodowych zawodach w podnoszeniu ciężarów "Srebrna sztanga". - To prawie mini-mistrzostwa Europy - mówi ciężarowiec ze Szczecinka.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?